Dobór przełożenia do osi obrotowej

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.

Autor tematu
Davido_olawa
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 270
Rejestracja: 28 maja 2006, 15:46
Lokalizacja: Dolnysląsk

Dobór przełożenia do osi obrotowej

#1

Post napisał: Davido_olawa » 13 lut 2007, 23:59

Witam posiadam silnik krokowy o momencie 8.5Nm oraz uchwyt tokarski 125mm stoje przed wyborem przełożenia(motoreduktora) do osi obrotowej.I teraz pytanie jakie przełożenie musze zastosować?? 1:10 czy 1:50 a może inne?



Tagi:

Awatar użytkownika

kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

#2

Post napisał: kostner » 14 lut 2007, 06:23

Im wieksze przelozenie tym wieksza rozdzielczosc osi. Sterujac ten silnik pelnym krokiem uzyskujesz teoretyczna rozdzielczosc osi 10 000 krokoow na obrot uchwytu. Przy zastosowaniu mikrokroku rozdzielczosc wzrosnie jeszcze bardziej no i silnik bedzie pracowal plynniej dzieki czemu uzyskasz dodatkowo ladna powierzchnie :)
Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(


Autor tematu
Davido_olawa
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 270
Rejestracja: 28 maja 2006, 15:46
Lokalizacja: Dolnysląsk

#3

Post napisał: Davido_olawa » 14 lut 2007, 07:55

z chęcią zastosowałbym przełożenie 1:50 ale martwi mnie prędkość obrotu....

Awatar użytkownika

Inf-el
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 573
Rejestracja: 22 cze 2004, 18:41
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Dobór przełożenia do osi obrotowej

#4

Post napisał: Inf-el » 14 lut 2007, 14:26

Davido_olawa pisze:stoje przed wyborem przełożenia(motoreduktora) do osi obrotowej
Tez chcę zrobić 4 oś.
Gdzie można kupić taki reduktor (zestaw przekładni) ?


Autor tematu
Davido_olawa
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 270
Rejestracja: 28 maja 2006, 15:46
Lokalizacja: Dolnysląsk

#5

Post napisał: Davido_olawa » 14 lut 2007, 15:04

przekładnie będe zamawiał w firmie http://kacperek.com.pl/index.php?s=mra-05 gdybyś sie zdecydował to daj znać.Może jakiś rabat dostaniemy...Ale wracając do tematu czy warto zastosować większe przełożenie kosztem prędkości?ile maksymalnie obrotów na minute może robić ten silnik krokowy? http://www.allegro.pl/item148986084_sil ... _frez.html wprawdzie chciałbym uzyskać duży moment ale też nie chciałbym aby jeden cały obrót uchwytu tokarskiego trwał minute....więc trzeba znaleść kompromis i dlatego zwracam sie do Was o pomoc.

Awatar użytkownika

kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

#6

Post napisał: kostner » 14 lut 2007, 16:08

Wszystko zalezy czym bedziesz ten silnik sterowal i jakim napieciem. Zasada to im wieksze napiecie tym szybciej kreci silnik i przy wyzszych obrotach zachowuje swa moc. Normalnie taki silnik bez problemu rozkrecisz do predkosci 1000 obr/min co wydaje sie predkoscia wystarczajaca.
Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(


olo_3
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1249
Rejestracja: 31 sie 2004, 22:25
Lokalizacja: EU

#7

Post napisał: olo_3 » 14 lut 2007, 21:45

kostner pisze:Zasada to im wieksze napiecie ..... przy wyzszych obrotach zachowuje swa moc.
pokaż mi wykres z którego to wynika, bo w mojej ocenie nie wiesz co piszesz.



przekładnia w osiach obrotowych isela to 1:40, natomiast cza wziasc pod uwagę ile kroków ma silnik aby mógł wykonywać pełne skoki. (przy zakładanym najmniejszym koncie, sprawa prędkości obrotowej osi jest raczej 2 planowa, ważniejsze są luzy i moment trzymający)
Zwątpienie jest oznaką, że podążasz w dobrym kierunku.

Awatar użytkownika

kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

#8

Post napisał: kostner » 14 lut 2007, 21:51

Wykresu ci nie podam ale tak jest. Im wyzsze napiecie ladujace cewki silnika tym szybciej te cewki sie laduja do pelnej pojemnosci co pozwala na rozkrecenie silnika do wyzszych predkosci. Oczywiscie nie jest tak ze przy wyzszych obrotach moment jest nominalny ale jego krzywa przesuwa sie proporcjonalnie do wzrostu napiecia. A informacje te mam od paru madrych ludzi tutaj z forum ktorzy maja pojecie :)
Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(


olo_3
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1249
Rejestracja: 31 sie 2004, 22:25
Lokalizacja: EU

#9

Post napisał: olo_3 » 14 lut 2007, 21:55

nie podasz bo tak nie jest.

moc silnika (krok.) spada wprost proporcjonalnie do obrotów (oczywiście po przekroczeniu pewnych umownych - ale i tak niskich)
Zwątpienie jest oznaką, że podążasz w dobrym kierunku.

Awatar użytkownika

kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

#10

Post napisał: kostner » 14 lut 2007, 21:58

Wlasnie znalazlem wykres



w tym wypadku moowimy nie o 4 krotnym ale kilkudziesieciokrotnym wzrosicie napiecia w stosunku do nominalnego. Mowimy o drugim wykresie Zwroc uwage jak zmienila sie moc silnika po 4 krotnym zwiekszeniu napiecia przy obrotach rzedu 1200 /min
Załączniki
napiecie-osiagi.png
napiecie-osiagi.png (36.47 KiB) Przejrzano 2284 razy
Ostatnio zmieniony 14 lut 2007, 22:02 przez kostner, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”