Dobór kształtownika

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.

Autor tematu
bb498
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 04 mar 2010, 22:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Dobór kształtownika

#1

Post napisał: bb498 » 04 mar 2010, 22:39

Witam.

Potrzebuje kształtownik prostokątny lub kwadratowy jako podpora pawlacza (płyty OSB3). Profil będzie podparty tylko na końcach

Długośc 3,2 metra

Szacowane obciążenie
- na pierwszym metrze do 50 kg, potem metr brak obciążenia, kolejny metr do 50 kg.

Czyli obciązenie 100 kg, jednak na środku nieobciązony co z pewnością nie jest bez znaczenia.

Jaki kształtownik dobrać?

http://www.centrostal.man.pl/oferta.php

- KSZTAŁTOWNIKI ZIMNOGIĘTE

otwieram tabele kwadratowych lub prostokątnych i mam mętlik w głowie ;-)

Z góry dzięki za pomoc

kształtownik ma nie powodować wyraźnego, widocznego gołym okiem ugięcia konstrukcji

Pytanie drugie, czy jeśli zdecyduje się na wiercenie (płyty podwieszane do profilu zamiast leżące na nim), to czy wyraźnie osłabi profil?

Jesli tak to o ile zwiększyć wymiary



Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11915
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#2

Post napisał: RomanJ4 » 05 mar 2010, 11:43

ja bym zastosował C 80 gorącowalcowany, w razie czego można wspawać w środek kratownicę ale myślę , że wystarczy.
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
bb498
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 04 mar 2010, 22:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#3

Post napisał: bb498 » 05 mar 2010, 15:08

czyli ceownik 80?

A czemu ceownik a nie profil zamknięty? Jakbyś mógł to wytłumaczyć laikowi:D


Ale ten ceownik ustawiony pionowo czy leżaco?
Bo na logike stojaco będzie duży przekrój na zginanie, a samym przykręcaniem płyt od spodu do ścianki s nie osłabie płaszczyzny, na którą działa zginanie,

Czy jednak ma być normalnie, płasko, a po prostu sama grubośc ścianki 6 mm ejst na tyle spora że nawet wiercąc ten ksztaltownik latwo sie nie ugnie?

Tylko spora waga - 10 kg, 3 metry to aż 30 kg.

No ale rozumiem, że tak ma byc

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11915
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#4

Post napisał: RomanJ4 » 05 mar 2010, 15:54

To ja bym tak zrobił. Może przesadnie sztywno i trochę na wyrost, ale założyłbym, że w przyszłości może coś jeszcze trzeba będzie podwiesić, oczywiście jeśli nie ma innych przeszkód.
Oczywiście stojący profil jest sztywniejszy. Możesz zrobić eksperyment i uwiesić się (masz ~100 kg?)na środku w jednym i drugim położeniu. Jeśli pod Tobą się nie ugnie to pod płytą na pewno.
Radziłbym Ci zajrzeć do hurtowni mat. budowlanych, powinni mieć wyroby hutnicze na stanie i można sobie wypróbować różne profile.

Natomiast pytanie jakie dopuszczalne jest ugięcie owej konstrukcji.
Praktyczne obciążenie 100 kg tak rozłożone jak piszesz nie jest duże i wystarczyłby mniejszy przekrój, C 60.
A dlaczego nie zamknięty? Wg mnie walcowane na gorąco są sztywniejsze, a zamkniętych profili bodaj nie robią.
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
bb498
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 6
Posty: 6
Rejestracja: 04 mar 2010, 22:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#5

Post napisał: bb498 » 05 mar 2010, 20:31

Okey wielkie dzięki za pomoc!

Faktycznie musze sie pokręcić po hurtowniach budowlanych.

Bo leroy merlin i castorama mnie nie satysfakcjonują, raz, że drogo, a dwa że kształtowników i profili w ogóle nie ma. Ceny płyt w castoramie są z kosmosu, w Leroy już są okey i tam sie moze w płyty zaopatrze.

Jednak kątowniki i ten ceownik na jakimś składzie, chyba ze dorwe jakies sensowne na allegro

dzieki za pomoc jeszcze raz

Awatar użytkownika

podrzeźbi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 514
Rejestracja: 17 sty 2009, 00:46
Lokalizacja: Mielec

#6

Post napisał: podrzeźbi » 05 mar 2010, 21:20

Spróbuj prostokąta zimnowalc. tak 100 na 40 albo nawet 120 x 60.


luk1401
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 62
Rejestracja: 13 maja 2007, 01:27
Lokalizacja: z internetu

#7

Post napisał: luk1401 » 06 mar 2010, 00:17

Moim zdaniem wystarczy profil 60x60x3. Robiłem ostatnio dwumetrowy stół warsztatowy z 40x40x2 i zero ugięcia jak stanę na środku. Na tym jest OSB 25mm.


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1589
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#8

Post napisał: upadły_mnich » 06 mar 2010, 10:36

A ja bym podszedł inaczej:
Najpierw zastanowiłbym się: Po co w szkołach uczą rozwiazywania belek?
:roll: Nie wiem.
Ponieważ nie wierzę w tzw. "intuicję inżynierską/konstruktorską" w takich wypadkach a jestem leniem i belki koledze nie chce mi sie liczyć (z całym szacunkiem :oops: ) to sięgnałbym na półkę po książkę, chociażby "Tablice do projektowania..."
Odszukał schemat i ...gotowe
Wzór na strzałkę ugiecia juz po uproszczeniu:
I =151,4/f
I-moment bezwładności [cm^4]
f-strzałka ugięcia [mm]
We wzorze tym założyłem siły skupione, nie uwzgledniony jest ciężar kształtownika ale kolega nie liczy mostu wiec do oszacowania ugiecia wystarczy.
Mając moment bezwładności kolega bez problemu dobierze kształtownik.
Polecam sie
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej


donaks
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 177
Rejestracja: 18 lip 2009, 22:52
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

#9

Post napisał: donaks » 06 mar 2010, 11:40

Absolutnie to nie jest rada!! Ale mam koleżankę co robiła doktorat z belek(betonowych co porawda) i zawsze gdy się zwracam o jakś radę do niej to mi odpowiada:Jasiu,daj worek cementu więcej i będzie lepiej.
W tym przypadku bardziej bym się zastanawiał nad sposobem podparcia/mocowania co by to nie runęło na głowę.


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1589
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#10

Post napisał: upadły_mnich » 06 mar 2010, 13:04

donaks pisze:W tym przypadku bardziej bym się zastanawiał nad sposobem podparcia/mocowania co by to nie runęło na głowę
eee...dać pół worka cementu? :roll: :grin:
przepraszam, nie moglem sie powstrzymać. :lol:
W domu tez mam pawlacz i przyznaję: drewnianej belki głównej nie liczyłem ale tez nikogo o to
bb498 pisze:kształtownik ma nie powodować wyraźnego, widocznego gołym okiem ugięcia konstrukcji
nie pytałem na forum
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”