Czyszczenie zbiornika od kompresora
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 185
- Rejestracja: 10 cze 2010, 19:29
- Lokalizacja: Poznań
Czyszczenie zbiornika od kompresora
Idzie jakoś wyczyścić od środka zbiornik od kompresora? Bo kupiłem używany od gościa co chyba nigdy nie wylewał z niego wody i cały czas mi rudą pluje.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 170
- Rejestracja: 20 lut 2012, 19:50
- Lokalizacja: Białystok
Duży zbiornik? Ma otwór inspekcyjny? Ja od sprężarki 240l czyściłem naftą przez otwór inspekcyjny. Inny od Wana 400l myłem karcherem. Generalnie te zbiorniki nie były zabezpieczone wewnątrz antykorozyjnie, stąd tlenek tam został, ale w niewielkich ilościach. Wszystko jest wyłapywane przez filtr i odwadniacz.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 11916
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Wylej z niego wodę, przepłucz wodą z detergentem(bo Cortanin F to wodny preparat nie zwilża pow. po olejach, jak w sprężarce), potem czystą (też wylej), odwróć, i przez otwór po zaworze do spuszczania wlej do środka z 1-1,5 szklanki Cortaninu F (tylko uwaga na ciuchy, bo nie puści), poobracaj zbiornikiem by rozprowadzić Cortanin po całej powierzchni, i po jakimś czasie (z godzinkę) wylej pozostałość i płucz wodą (aż będzie lecieć czysta), i wysusz.
Cortanin F zwiąże rdzę tworząc granatowy, bardzo odporny na wodę związek (można na nim także malować), a tam gdzie nie miał czego związać(np goły metal) się zmyje.
http://www.autokosmetyki.pl/cortanin_f_ ... ,p479.html
http://allegro.pl/motoryzacja?id=3&orde ... aut-2-0629
(posmarowałem tym "rudą" blachę, potem pomalowaną zwykłą emalią, stała na zewnątrz ponad 10 lat, i nigdzie rdzy!)
Cortanin F zwiąże rdzę tworząc granatowy, bardzo odporny na wodę związek (można na nim także malować), a tam gdzie nie miał czego związać(np goły metal) się zmyje.
http://www.autokosmetyki.pl/cortanin_f_ ... ,p479.html
http://allegro.pl/motoryzacja?id=3&orde ... aut-2-0629
(posmarowałem tym "rudą" blachę, potem pomalowaną zwykłą emalią, stała na zewnątrz ponad 10 lat, i nigdzie rdzy!)
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1
- Rejestracja: 02 lut 2020, 08:39
Re: Czyszczenie zbiornika od kompresora
Podzielę się swoimi doświadczeniami dotyczących czyszczenia zbiornika sprężarki . Można skutecznie czyścić na dwa sposoby . Pierwszy prosty sposób , odrdzewianie elektrolityczne opisane na forum https://amklassiek.nl/pl/proste-zardzew ... 019/02/05/
z tym że ja na koniec nie mocze w kwasku cytrynowym tylko po trzech dniach elektrolizy 3A zbiornika 100l płucze przystawką karchera do udrażniania rur ale wcześnie cały szlam ze ścianek zeskrobuję szczotką drucianą przyspawaną do wygiętej rurki . O ile średnica otworu na to pozwala .Anodę + robię z prostej stalowej rurki prawie na całą długość zbiornika zaś do boków wyginam jej koniec na średnicę walca i co jakiś czas przekręcam co 10cm . W tedy odrdzewiają się wszystkie ścianki . Następnie zbiornik osuszam podgrzewając palnikiem takim do zgrzewania papy nie przesadzając z temperaturą . Jeżeli chodzi o konserwacje to wszelkiego typu specyfiki chemiczne wchodzące w reakcję z rdzą według mnie niewiele pomagają . Ja konserwuję inaczej ale nie będę tu opisywał jak i czym .
Jeżeli otwory w zbiorniku są male i ograniczają nam ruch . To możemy zrobić czyszczenie drugim sposobem (jak dla mnie najlepszy )
kupić worek np.korundu i tak jak na tym filmie
Na koniec obowiązkowo należy przeprowadzić test zbiornika woda , :
można też przeprowadzić go ręczną lub nożną pompką jak ktos nie ma karchera .
Pozdrawiam
Mam nadzieje ze sie komuś przyda ten wpis .
Pozdrawiam
z tym że ja na koniec nie mocze w kwasku cytrynowym tylko po trzech dniach elektrolizy 3A zbiornika 100l płucze przystawką karchera do udrażniania rur ale wcześnie cały szlam ze ścianek zeskrobuję szczotką drucianą przyspawaną do wygiętej rurki . O ile średnica otworu na to pozwala .Anodę + robię z prostej stalowej rurki prawie na całą długość zbiornika zaś do boków wyginam jej koniec na średnicę walca i co jakiś czas przekręcam co 10cm . W tedy odrdzewiają się wszystkie ścianki . Następnie zbiornik osuszam podgrzewając palnikiem takim do zgrzewania papy nie przesadzając z temperaturą . Jeżeli chodzi o konserwacje to wszelkiego typu specyfiki chemiczne wchodzące w reakcję z rdzą według mnie niewiele pomagają . Ja konserwuję inaczej ale nie będę tu opisywał jak i czym .
Jeżeli otwory w zbiorniku są male i ograniczają nam ruch . To możemy zrobić czyszczenie drugim sposobem (jak dla mnie najlepszy )
kupić worek np.korundu i tak jak na tym filmie
Na koniec obowiązkowo należy przeprowadzić test zbiornika woda , :
można też przeprowadzić go ręczną lub nożną pompką jak ktos nie ma karchera .
Pozdrawiam
Mam nadzieje ze sie komuś przyda ten wpis .

Pozdrawiam