Czy wystarczy jedna prowadnica liniowa
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4
- Rejestracja: 18 cze 2004, 10:12
Czy wystarczy jedna prowadnica liniowa
Czy na oś x długości około 600 mm wystarczy 1 prowadnica liniowa z dwoma wózkami THK hsr25. Z katalogu wynika mi że dwa wózki " 25 " przeniosą duże siły w każdym kierunku. Ploter do bardziej delikatnych rzeczy drewno, aluminium. Czy nie ma to sensu ?
Tagi:
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 330
- Rejestracja: 03 wrz 2006, 13:50
- Lokalizacja: polska
Moim zdaniem frezować alu nie da rady na jednej prowadnicy.......ale jeśli już się uprzesz, to tylko w wykonaniu szerokim - np: NSK z serii LW ,albo THK serii SHW albo HRW i to w wykonaniu z największym napięciem wstepnym...kol. tuxcnc ma rację..zaoszczędzisz kilka stówek, a potem się okaże że maszynka się nadaje tylko do robót w drewnie... i to niezbyt ciezkich 

-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 326
- Rejestracja: 02 sty 2009, 18:07
- Lokalizacja: Warszawa
Tez sie zastanawialem nad tym.
Mam taka delikatna prowadniczke... THK HRW35 - http://www.thk.ru/cataloguespdf/300-3e-hrw.pdf tu specyfikacja.
Zastanawiam sie od jakiegos czasu czy nie zrobic z tego zetki.
Sama prowadnica ma z tego co pamietam kolo 70mm szerokosci.
Mam taka delikatna prowadniczke... THK HRW35 - http://www.thk.ru/cataloguespdf/300-3e-hrw.pdf tu specyfikacja.
Zastanawiam sie od jakiegos czasu czy nie zrobic z tego zetki.
Sama prowadnica ma z tego co pamietam kolo 70mm szerokosci.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 9290
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Mylisz pojęcia.robertsa pisze:Według katalogu przy dwóch wózkach dopuszczalny moment to 1710 Nm, a w amatorskich konstrukcjach widać silniki krokowe z momentem od praktycznie 0,1Nm na wysokich obrotach do 3Nm przy bardzo wolnych obrotach- rozbieżność bardzo duża, chyba że ja nieświadom czegoś.
Moment silnika to zdolność do zadziałania określoną siłą a moment obciążenia prowadnicy, to siła jaka jeszcze jej nie urwie.
To zupełnie różne momenty i w żaden sposób ich porównywać nie można.
Ale we frezarce nie chodzi o wytrzymałość, tylko o sztywność.
Zanim się coś urwie, to się ugnie, czasem całkiem sporo.
Przy pojedynczej prowadnicy będziesz miał długie dźwignie, ugięcie wózka o setne milimetra przełoży się na przesunięcie narzędzia o dziesiąte, albo i nawet całe milimetry.
A jak wózek dostanie luzów, to zapomnij o jakiejkolwiek obróbce, nie mówiąc nawet o dokładności.
.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin