Czy można nawęglać stal nierdzewną aisi 420

Spawalnictwo i obróbka cieplna

Autor tematu
Kedar-88
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 129
Rejestracja: 13 lut 2009, 10:44
Lokalizacja: katowice

Czy można nawęglać stal nierdzewną aisi 420

#1

Post napisał: Kedar-88 » 22 lip 2013, 21:35

Witam,
Na własne potrzeby muszę wykonać tłoczki do myjki ciśnieniowej marki kranzle. Do celowo miałem je oddać do hartowania, ale po hartowaniu zmienia się objętość materiału co przysporzy mi późniejszych kłopotów już przy samym pasowaniu. Dlatego chciałbym wiedzieć, czy może ktoś orientuje się czy da się nawęglić stal aisi 420. Jeśli tak, to jaka będzie jej twardość po nawęgleniu oraz odporność na korozję?



Tagi:


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#2

Post napisał: ma555rek » 23 lip 2013, 19:40

Nawęglić to się da każde żelastwo tylko skutek - twardość, kruchość powierzchni, odpryski i takie różne mogą być trudne do przewidzenia. Ale z pewnością będzie łatwiej korodować.
Pasjonat


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1678
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#3

Post napisał: CFA » 23 lip 2013, 23:03

ma555rek pisze:Nawęglić to się da każde żelastwo tylko skutek - twardość, kruchość powierzchni, odpryski i takie różne mogą być trudne do przewidzenia. Ale z pewnością będzie łatwiej korodować.
A to dlaczego niby miało by łatwiej korodować? Zazwyczaj procesy dyfundowania w warstwę wierzchnią podnoszą nie tylko twardość, ale też i odporność na korozję. Czy w 4H13 działa to jakoś inaczej?


Autor tematu
Kedar-88
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 129
Rejestracja: 13 lut 2009, 10:44
Lokalizacja: katowice

#4

Post napisał: Kedar-88 » 24 lip 2013, 00:44

Dokładnie jest to stal 2H13. Też czytałem gdzieś, że nawęglanie podnosi odporność na korozję. Na razie jestem na etapie obdzwaniania zakładów w poszukiwaniu informacji. Ale jak się okazuje nawet znaleźć zakład na śląsku który podejmie się nawęglania jest problematyczne.


absynt_
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 139
Rejestracja: 04 paź 2010, 22:38
Lokalizacja: Jarosław Łaziska G

Re: Czy można nawęglać stal nierdzewną aisi 420

#5

Post napisał: absynt_ » 24 lip 2013, 16:13

Kedar-88 pisze:Witam,
ale po hartowaniu zmienia się objętość materiału
Nie żartuj sobie! Po nawęglaniu nic się nie dzieje z materiałem ?!
Stal 4H13 możesz spokojnie hartować.


grzes_rupinski1
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 564
Rejestracja: 23 gru 2009, 17:11
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Czy można nawęglać stal nierdzewną aisi 420

#6

Post napisał: grzes_rupinski1 » 24 lip 2013, 23:46

absynt_ pisze:
Kedar-88 pisze:Witam,
ale po hartowaniu zmienia się objętość materiału
Nie żartuj sobie! Po nawęglaniu nic się nie dzieje z materiałem ?!
Stal 4H13 możesz spokojnie hartować.
O proszę jakaś nowa teoria :) to czemu szlifowane jest po nawęglaniu?
„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.”
- Ernest Hemingway


Autor tematu
Kedar-88
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 129
Rejestracja: 13 lut 2009, 10:44
Lokalizacja: katowice

#7

Post napisał: Kedar-88 » 25 lip 2013, 18:01

Panowie piszę po raz drugi, to jest stal 2H13 a nie 4H13. Co do zmiany objętości, nie mówię, że objętość się nie zmieni po nawęglaniu. Chodzi o to jak bardzo się zmieni. W przypadku hartowania podaje się zmianę objętości na poziomie 1%, 4%, a nawet w niektórych przypadkach powyżej 10% (co mnie dziwi, że aż tak bardzo). Zmiana objętości związana jest ściśle ze zmiana wewnętrzną całej struktury hartowanego materiału. W przypadku nawęglania zmieniana jest wyłącznie warstwa zewnętrzną, czyli na zdrowy rozsądek, i przyrost objętości musi być dużo mniejszy. A łatwiej jest powiedzmy rozwiertać panewkę współpracującą o 0,03 mm ( w przypadku nawęglania) niż szlifować tłoczek o 0,1 mm (po hartowaniu). Przynajmniej w moim przypadku, gdzie nie dysponuje szlifierką kłową.


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1678
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#8

Post napisał: CFA » 25 lip 2013, 18:41

Kedar-88 pisze:Co do zmiany objętości, nie mówię, że objętość się nie zmieni po nawęglaniu. Chodzi o to jak bardzo się zmieni.
Zaraz, zaraz- Ty myślisz o samym nawęglaniu, bez hartowania? Tak?
A oczekujesz twardości jak po hartowaniu? Samo nawęglanie (o ile znajdziesz gdzieś proces bez hartowania) to da Ci twardość jak stali z taką zawartością węgla (powiedzmy jakaś narzędziówka bez obróbki). Tylko to działa tak trochę w dwie strony tzn jak dużo węgla i obróbka cieplna, to struktury martenzytyczne są bardziej odporne na korozję (i też jest twardość) a jak dużo węgla i pozostaje ferryt, to korozyjnie będzie gorzej niż w tych niskowęglowych 0H13-2H13. Więc na coś się musisz zdecydować. Równie dobrze możesz zrobić z czegokolwiek.


grzes_rupinski1
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 564
Rejestracja: 23 gru 2009, 17:11
Lokalizacja: Ostrołęka

#9

Post napisał: grzes_rupinski1 » 25 lip 2013, 18:51

Albo zakupić oryginalne i po problemie.
„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.”
- Ernest Hemingway


Autor tematu
Kedar-88
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 129
Rejestracja: 13 lut 2009, 10:44
Lokalizacja: katowice

#10

Post napisał: Kedar-88 » 25 lip 2013, 20:39

Dokładnie, chciałem bez hartowania. W opisie technologicznym zaznaczone jest że proces stosuje się w przypadku podniesienia twardości z pozostawieniem miękkiego rdzenia. Na chłopski rozum wywnioskowałem, że jest to proces bez hartowania. Co do zakupów oryginalnych tłoczków to nie jest to taka prosta sprawa. Komplet tłoczków kosztuje 390 zł. Do tego, jeśli chciałoby się to dobrze zrobić, należałoby wymienić panewki współpracujące za kolejne 330zł (panewki plus aluminiowa obudowa, ponieważ samych panewek nie sprzedają). Podsumowując, tanio to nie wychodzi, tym bardziej że materiał na tłoczki kosztował mnie całe 10 zł, a są tak proste w zrobieniu, że aż serce boli żeby ich nie wykonać we własnym zakresie.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Spawalnictwo i obróbka cieplna”