tylko do kogo porównywac ten ów zakładzik z wdzieczną nazwą Kimla ?
ja będę siał jadem jak pan Przemek zacznie mnie wk...ć swoim pleplaniem.
pozwole sobie zauwazyć że firma Kimla na poczatku tez była typowo garazowa, więc skąd nagle te hale produkcyjne w przełomie kilku latek ? albo potężna dotacja albo kredyt, a skoro maja tam zarząd to i pewnie więcej kapitału wpłyneło na rozwój pomysłu, budowe hal produkcyjnych i wyposazenie linii produkcyjnej, a mając takie środki mozna cuda robić i nie myslec że w razie wpadki z jedną maszynką powstaje być albo nie być dla firmy, pozazdroscic jedynie odwagi i znalezienia się we własciwym miejscu i czasie, przy produkcji ilus tam sztuk jednoczesnie mozna im przypisywać nazwy wron orłow i innych gadów, z jednej strony mozna pozazdrościc a z drugiej szlag człowieka trafia jak pan Przemek zaczyna się wymądrzać chwaląc się swoimi dokonaniami, zwłaszcza ze sam tego nie dokonał tylko w zespole, człowiek to z zasady istota emocjonalna i nie lubi jak ktos mówi mu ty tego nie potrafisz, ty tego nigdy nie osiagniesz itd dlatego tez firma Kimla u mnie będzie zawsze wrogiem publicznym nr 1
skonczyłem, zachwalajcie sobie dalej
