Wyginasz przeciwległe brzegi tak aby powstał zabierak, zakładasz na czoło wałka - po to zabierak - i na alublaszce ćwiczysz próbne przygrzania tarciowe za pomocą wiertarki
Ale uwaga - wymagana praca z gwałtownym zatrzymaniem aby wybieg silnika nie zepsuł efektu.
Albo ten trzpień dociskowy który łatwo wychodzi z zasprzęglenia zrobionego z dwóch kół stożkowych. Takich od zabawek
bez uszczypliwiści ale gratuluję i sukcesu i odwagi wobec takiego akumulatorapavyan pisze:Kolega który miał ten problem ... można było delikatnie wywiercić w tej płaskiej elektrodzie
czyżby klub obsługi szczygła?

Dodane 8 minuty 33 sekundy:
albo przylutuj miedzią do czoła trzpienia a gdy zgrzew już będzie łapał to podgrzany lut zerwie się sam i może pozwoli na docisk zgrzewu mimo obrotów dociskajacego trzpienia.