Część czołem,
Piotrjub dawał sposób na czernienie stali, Gaspar przetestował z sukcesem na zwykłej stali a ja potrzebuje oksydować rurę wydechową i obudowę wydechu do motoru.
Orientuje się ktoś czy da to radę, a moze ktoś już próbował?
Czernienie stali NIERDZEWNEJ - da się?
-
mc2kwacz
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Bo czernienie stali polega na wytworzeniu warstwy tlenkowej lub podobnej (co jest łatwe) a czernienie nierdzewki na naniesieniu warstwy tlenku w sposób taki, żeby dobrze się trzymał (co jest trudne). Oksydowanie nierdzewki jako takie nie zachodzi, dlatego właśnie jest nierdzewką. Z resztą nie tylko nierdzewki.W sieci można kupić "oksydy" do różnych metali kolorowych, które działają mniej lub bardziej kijowo. Metoda elektrochemiczna jest najbardziej skuteczna i ma sens.
-
melonmelon
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 601
- Rejestracja: 16 wrz 2010, 11:58
- Lokalizacja: świete miasto
Czernienie a tlenki
Na stali nierdzewnej warstwa tlenków (żelazowo-chromowych) wytwarza się sama, czasem by była ciągła, trzeba jej pomóc. (Preparaty do pasywacji INOX)
Jest straśnie mocno do stali przyczepiona i wystarczająco cienka by się nie łuszczyć.
Tak więc oxydowanie nierdzewki jest łatwe i samo się napędzające, cza tylko poczekać, jak kto leniwy jest.
A czernienie stali nierdzewnych nie polega na jej oxydowaniu, tylko na wytworzeniu na powierzchni warstwy związku chemicznego, który jest czarny.
Można wykorzystać np.
siarczki niklu, czy selenku miedzi
są to procesy niewspomagane elektrycznie, wystarczy posmarować:
http://allegro.pl/oksyda-na-zimno-do-st ... 89247.html
A czy na rurze wytrzyma, to już insza inszość.
Są też inne sposoby czernienia i kolorowania, oparte na chromie (VI), ale to jeszcze większa trucizna, niż siarczki czy selenki.
pozdro
Jest straśnie mocno do stali przyczepiona i wystarczająco cienka by się nie łuszczyć.
Tak więc oxydowanie nierdzewki jest łatwe i samo się napędzające, cza tylko poczekać, jak kto leniwy jest.
A czernienie stali nierdzewnych nie polega na jej oxydowaniu, tylko na wytworzeniu na powierzchni warstwy związku chemicznego, który jest czarny.
Można wykorzystać np.
siarczki niklu, czy selenku miedzi
są to procesy niewspomagane elektrycznie, wystarczy posmarować:
http://allegro.pl/oksyda-na-zimno-do-st ... 89247.html
A czy na rurze wytrzyma, to już insza inszość.
Są też inne sposoby czernienia i kolorowania, oparte na chromie (VI), ale to jeszcze większa trucizna, niż siarczki czy selenki.
pozdro
-
MrWaski
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 427
- Rejestracja: 26 sty 2020, 10:16
- Lokalizacja: Słocina
Re: Czernienie stali NIERDZEWNEJ - da się?
Sorry za wykopalisko.
Kupiłem preparat polecony przez melonmelona. Niestety, mimo że starannie przygotowałem powierzchnię poprzez odtłuszczenie benzyną ekstrakcyjną, przeszlifowanie fibrą P120 i fleksem na satynę, czernienie wyszło bardzo słabo. Dużo plam i nieregularności.
Co mogę zrobić żeby wyszło pięknie?
Kupiłem preparat polecony przez melonmelona. Niestety, mimo że starannie przygotowałem powierzchnię poprzez odtłuszczenie benzyną ekstrakcyjną, przeszlifowanie fibrą P120 i fleksem na satynę, czernienie wyszło bardzo słabo. Dużo plam i nieregularności.
Co mogę zrobić żeby wyszło pięknie?
-
RomanJ4
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 11916
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Czernienie stali NIERDZEWNEJ - da się?
MrWaski pisze:Co mogę zrobić żeby wyszło pięknie?
A powtórnie ?
Simple and cheap way to blacken stainless:
Oil it very sparingly (any edible oil),
then heat it slowly to max. 400 °C
Repeat if needed....
... If you heat stainless with an oxy-acetylene torch (neutral flame) until it has an orange glow uniformly, then let it cool naturally it will remain black. Polishing with steel wool and metal polish enhances the finish. This is for cosmetics only. It is a very hard finish but will scratch with sharp objects. It is black about .002" into the metal.
Repeat the process again with a warm water quench and some stainless will harden. The blackening occurs because the chrome and nickel are being burned out. The remaining metal seems to be the same strength, toughness, etc.
i inne...
https://www.finishing.com/00/19.shtml
Black Oxide coatings on stainless steel are common. Type 303 has a high sulfur content that seems to interfere with the black iron oxide (Fe3O4) formation, but the rest of the 300 series can be coated to MIL-DTL-13924 [link is to free spec at Defense Logistics Agency / dla.mil] , Class 4. (I like 316 or 316L over the 304 alloy.) Remember that black oxide coating is not prescribed for corrosion protection. If you're not going to paint it, use a water displacing preservative coating such as MIL-PRF-16173 [link is to free spec at Defense Logistics Agency / dla.mil] , grade 3 or 4. The process details are found in MIL-HDBK-205A.
Get the military specs - they are free (you've already paid for them in taxes. Google "Assist Quicksearch" and put in the numeric part of the spec in the "Document Number" box.
https://www.finishing.com/17/54.shtml
https://www.hunker.com/13415260/how-to- ... k-or-blackDu-Lite’s black oxide is a chemical blackening process for carbon steel parts. Du-Lite provides other chemical processes to blacken stainless steel, silver solder, cast iron, brass or copper. The black oxide process actually penetrates the metal surface to provide durable protection without altering the physical dimensions or properties of the metal itself.
https://du-lite.com/about-black-oxide/? ... vOEALw_wcB
https://blog.inoxmare.com/eng/2017/01/1 ... ess-steel/
https://www.epi.com/blackening/chemical ... steel.html
https://birchwoodtechnologies.com/produ ... ess-steel/
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
grafmetal
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 126
- Rejestracja: 22 lis 2020, 12:32
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Czernienie stali NIERDZEWNEJ - da się?
A odtłuszczasz przed szlifowaniem, czy po? Generalnie powinno się odtłuszczać po obróbce mechanicznej i od momentu odtłuszczenia nie powinno się dotykać przedmiotu rękoma, nawet w rękawiczkach.
Poza tym odtłuszczanie daje lepsze rezultaty, jeśli je przeprowadzić w wodnym roztworze alkalicznym (uwaga, żrące) - np. 5% kreta (NaOH) + trochę płynu do naczyń.
Potem przedmiot należy porządnie wypłukać. Następnie zalecane jest zanurzenie w roztworze kwaśnym (w domowych warunkach niech to będzie np. ocet), a potem znowu porządnie przepłukać. Dalsze operacje, jak w tym przypadku oksyda na zimno, prowadzi się tuż po wyjęciu z ostatniego roztworu, przedmiot nie powinien zdążyć wyschnąć.
Poza tym odtłuszczanie daje lepsze rezultaty, jeśli je przeprowadzić w wodnym roztworze alkalicznym (uwaga, żrące) - np. 5% kreta (NaOH) + trochę płynu do naczyń.
Potem przedmiot należy porządnie wypłukać. Następnie zalecane jest zanurzenie w roztworze kwaśnym (w domowych warunkach niech to będzie np. ocet), a potem znowu porządnie przepłukać. Dalsze operacje, jak w tym przypadku oksyda na zimno, prowadzi się tuż po wyjęciu z ostatniego roztworu, przedmiot nie powinien zdążyć wyschnąć.
-
MrWaski
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 427
- Rejestracja: 26 sty 2020, 10:16
- Lokalizacja: Słocina
Re: Czernienie stali NIERDZEWNEJ - da się?
I przed i po, ale tylko benzyną ekstrakcyjną. Będę musiał spróbować z NaOH (mam 5 kilowe wiaderko) i Ludwikiem.
Zacząłem też rozglądać się za jakimś czernieniem prądem...
Zacząłem też rozglądać się za jakimś czernieniem prądem...
