Jakiś czas temu, bodajże w marcu kupiłem okazjonalnie na alledrogo dwa mosty od widlaka komatsu - przedni ten z dyfrem i tylni ten z maglownicą.
przytroczyłem do swojej zabawki, przy czym dyfer poszedł na silniku hydraulicznym. No i ladowacz przedni standardowo, ogólnie działa.
Silnik 126p plus pompa 10cm3, rodzielacz do 40l/min no i tam 4 siłowniki.
Zamiar jeszcze jest przytroczyc z tyłu coś jakby kuparkę i może zdąże do jesieni, bo akurat kopanie czeka pod świezo co zrobioną wzdłuż ulicy kanalizację, a żeby sie przyłączyć to musze wykopac rowa na 2,5 m głeboko na przyłączu ulicznym do chatki jakies 25m, niby nic, ale łopatologia moze zając conajmniej 3 tyg, a wolałbym sie z tym uporac w 2 - 3 dni zeby nie tracic czasu, noo, kupara jest w raciborzu, ale targac sie z tym, no zobaczymy, póki co mam co mam, musze dorobic łyzkę i widły. Jakos to pinkne centrum musze wpakować na lawetę.
pomysł jest ze z jednej strony trachtor i widły a z drugiej paleciak i jakos sie to wepcha bez zawracania d całej okolicy.


