Cofnięta szczęka w uchwycie trzyszczękowym
Co z tym zrobić?
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 83
- Rejestracja: 27 kwie 2013, 13:02
- Lokalizacja: Łódź
Cofnięta szczęka w uchwycie trzyszczękowym
Witam wszystkich,
mam do dyspozycji tokarkę Gema LZ 160, ale akurat nie to jest ważne. Mam problem w niej z uchwytem trójszczękowym. Po zamocowaniu wałka precyzyjnego ma on bicie 0,9 mm i to z winy jednej szczęki, która jest cofnięta. Myślałem, że może ktoś kolejność wkładania szczęk pomylił, ale nie, wszystko ok. Potem przypatrzyłem się samym szczękom, jedna wyglądała jak za mocno zeszlifowana. Stwierdziłem, że je wymienię na nowe. Po założeniu nowych to samo. Jedna szczęka cofnięta w stosunku do reszty. Spirala w uchwycie wygląda w porządku. Czy ktoś wie o co chodzi?
P.S. wrzeciono ma prawie niemierzalne bicie
mam do dyspozycji tokarkę Gema LZ 160, ale akurat nie to jest ważne. Mam problem w niej z uchwytem trójszczękowym. Po zamocowaniu wałka precyzyjnego ma on bicie 0,9 mm i to z winy jednej szczęki, która jest cofnięta. Myślałem, że może ktoś kolejność wkładania szczęk pomylił, ale nie, wszystko ok. Potem przypatrzyłem się samym szczękom, jedna wyglądała jak za mocno zeszlifowana. Stwierdziłem, że je wymienię na nowe. Po założeniu nowych to samo. Jedna szczęka cofnięta w stosunku do reszty. Spirala w uchwycie wygląda w porządku. Czy ktoś wie o co chodzi?
P.S. wrzeciono ma prawie niemierzalne bicie
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 272
- Rejestracja: 25 mar 2014, 17:12
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Cofnięta szczęka w uchwycie trzyszczękowym
Co to za typ uchwytu? Marka? Wrzuć jakieś zdjęcia najlepiej, niecwiemy co ty masz tam za uchwyt a każda firma ma inną konstrukcje
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5597
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Cofnięta szczęka w uchwycie trzyszczękowym
Ja miałem taki przypadek https://youtu.be/vmuR7TQHGGU
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 83
- Rejestracja: 27 kwie 2013, 13:02
- Lokalizacja: Łódź
Re: Cofnięta szczęka w uchwycie trzyszczękowym
Dzięki za odpowiedzi!
Spróbuję jeszcze jutro zrobić zdjęcie tego uchwytu. Ostatecznie chyba go przeszlifuje, bo nie mam innego pomysłu. Adam Fx szczęki mają ten sam numer.
Pozdrawiam,
Spróbuję jeszcze jutro zrobić zdjęcie tego uchwytu. Ostatecznie chyba go przeszlifuje, bo nie mam innego pomysłu. Adam Fx szczęki mają ten sam numer.
Pozdrawiam,
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5768
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Cofnięta szczęka w uchwycie trzyszczękowym
a ja mam jeszcze jeden pomysł, czasem to właśnie może być przyczyną. Chodzi o sposób osadzenia uchwytu w tarczy. Tam najczęściej jest albo podtoczenie, albo często stożek, żeby zbazować, problem w tym, że jeśli uchwyt ma np. 3 śruby mocujące go do tarczy i założymy uchwyt przekręcając o te 120 stopni w jedną czy drugą, to może się okazać, że uchwyt, w którym szczęki były przetoczone w innej pozycji bije.
Czasem bicie wynika z przetoczenia szczęk bez zaciśnięcia ich na jakiejś tarczce (tam z tyłu dużo nie wejdzie). Są "fachowcy", którzy szczęki zewnętrzne (do mocowania wałków, nie za otwór) "naciągają" na pierścionek i tak przetaczają. I wtedy te szczęki, jak złapiesz detal za otwór będą w porządku, ale luzy różniące się przy zaciskaniu i łapaniu od środka, będą powodowały różnicę, czyli bicie.
Czasem bicie wynika z przetoczenia szczęk bez zaciśnięcia ich na jakiejś tarczce (tam z tyłu dużo nie wejdzie). Są "fachowcy", którzy szczęki zewnętrzne (do mocowania wałków, nie za otwór) "naciągają" na pierścionek i tak przetaczają. I wtedy te szczęki, jak złapiesz detal za otwór będą w porządku, ale luzy różniące się przy zaciskaniu i łapaniu od środka, będą powodowały różnicę, czyli bicie.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 693
- Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
- Lokalizacja: Świdnik
Re: Cofnięta szczęka w uchwycie trzyszczękowym
Spokojnie z tym szlifowaniem i toczeniem, ponieważ jest jedno "ale" - na nowych szczękach sytuacja nie powinna mieć miejsca. Na 100% dobrze wkładasz szczęki? Numery szczęk są zarówno na szczękach jak i na samym uchwycie i nie tylko kolejność wkładania szczęk jest ważna ale i gdzie założysz pierwszą szczękę. Może wkładasz od tyłu, albo zacząłeś od pierwszej szczęki ale włożyłeś ją np do gniazda nr 2 lub 3 uchwytu i też będzie lipa.
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2224
- Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Cofnięta szczęka w uchwycie trzyszczękowym
Zaciskanie na tarczce włożonej z tyłu też nie zawsze daje dobre rezultaty. Powoduje odchylanie się szczęk i przód się bardziej zaciska (zależnie jak ciasno szczęki się przesuwają). Niektórzy zaciskają szczęki na pierścieniu wiercąc dodatkowe otwory na kołki (żeby zaciskać a nie rozpierać).
Ale najdokładniej wychodzi docieranie na wałku smarowanym pastą ścierną.