Co to za maszyna (frezarka pionowa WMW, stary model)

Niedawno stałem się posiadaczem tej oto maszyny. Pytanie co to za model i czy miałby ktoś DTR?

Przy okazji - znacie może kogoś, kto byłby w stanie przeszlifować support i stół od tej frezarki? Najlepiej płd.-wsch. Polska, chociaż nie jest to konieczny warunek (maszyna stoi pod Tarnowem).

Mam takową, tylko już trochę inaczej wygląda




DTR nie mam i oznaczen też nie widzę. Chyba jakaś produkcja DDR bo tabliczki po rosyjsku.

Robiliśmy to w Andrychowie, tam się jeszcze z tym bawią. Maszyna była większa niż ta ze zdjęcia ( MAS FV 2A ) i tanio to nie wyszło, ale zrobili pięknie. Co prawda jednego klina na suporcie wzdłużnym przejechali na prosto ale dało się to przeżyć - obecnie w tym miejscu klin nie jest wkręcany na śrubie wzdłuż ale dociskany bodaj 4 śrubami w poprzek.

@creative1agh

A pamiętasz może jaki byłby to koszt (widzę, że wymiary stołu byłyby podobne więc i cena pewnie nie różniłaby się za dużo)? Przypuszczam, że tania impreza to nie będzie ale chciałbym wiedzieć na jaki rząd wielkości wymaganej kwoty się nastawić. Jeżeli wolisz, napisz na PM.

@kamar

U Ciebie jak widzę z oryginalnej maszyny ostał się sam korpus Też mam w planach przeróbkę na CNC ale to w dalszej przyszłości - na razie chcę to co jest doprowadzić do stanu względnej używalności. Naprawy wymagają posuwy/przesuw supportu - luzów nie sprawdzałem ale raczej już z góry zakładam, że trzeba będzie przeszlifować. Kiedyś pewnie dojdą krokówki na posuw wzdłużny/poprzeczny/pinolę i być może falownik silnika - z tym, że oryginalną przekładnię chciałbym zostawić (chodzi cicho).

Napisy na tabliczkach oczywiście w jedynym słusznym swego czasu języku ale i tak bardziej to do mnie przemawia niż mowa teutonów (bo produkcja rzeczywiście DDR).

Jak wrażenia z eksploatacji tego sprzęta (a właściwie tego co z niego zostało )?

Swoją drogą nie wiesz może do jakiego poziomu przekładnia napędu wrzeciona powinna być zalana olejem? Mam okienko rewizyjne i parę klapek uszczelnionych silikonem, więc stąd wnioskuję, że trochę tego oleju tam powinno być - ale skrzynia jest sucha.

Szlifowałem stół i suport od 4FYA (stół 2m) w Pruszkowie w ubiegłym roku, chyba 1300 brutto. Co do przekładni to nie pomogę, zostały tylko zedeklowane dziury. Sama maszynka
dość dokładna i cicha a i uchylna pinola się przydaje. U mnie w pełnym obłożeniu jako jedna z podstawowych maszyn.Popatrz w moim wątku jak jej robiłem centralne smarowanie

https://www.cnc.info.pl/topics60/frezar ... 20,100.htm