czym ciąć stal kwasoodporną?
Czy da sie ciąć gazowo lub plazmowo?
Cięcie miałoby się odbyć na wypalarce CNC.
Ponieważ jestem dopiero początkujący, prosze mnie nie zmieszać z błotem

Pozdrawiam i dziękuje za informacje,
romanB
tu nie ma takiego zwyczaju...RomanB pisze: Ponieważ jestem dopiero początkujący, prosze mnie nie zmieszać z błotem![]()
romanB
Trochę sprostuję, cieplo nie powoduje zubożenia materiału tylko powoduje przechodzenie równomiernie rozłożonego pierwiastka do granic ziaren, w związku z czym pierwotnie mamy materiał o średniej zawartości cr 15% w każdym punkcie(powierzchni jednostkowej) a po podgrzaniu w środku ziarna mamy cr<1% a na granicy >60% co poduje brak odporności na korozje i kilka innych nieporządanych skutków, aby tego uniknąć trzeba przedmioty wygrzewać w określonej temp aby spowodowac równomierną dyfuzję cr do ziaren, co jest mocno niewykonalne w przypadku blach, lub strefę tą skrawać co jest nie logiczne przy wykonywaniu blach na gotowo laserem. Więc dochodzimy do paradoksu pewnego. Dużo ludzi robi w cr-ni a wielu nie zdaje sobie sprawy z tego jak trzeba się z nią obchodzić żeby dalej była nierdzewna. Standartem w niektórych firmach jest spawanie cr-ni do konstrukcyjnej lub szlifowanie/spawanie konstrukcyjnej w pobliży cr-ni co prowadzi do powstania rdzawych kropek w przyszłości.leslaw84 pisze:Witam.
Do cięcia stali kwasoodpornej polecałbym laser ze względu na małą "strefę wpływu ciepła" (w porównaniu z plazmą i palnikiem), która jest zubożała w pierwiastki stopowe i traci swe właściwości kwasoodporne. Jeśli chcesz zachować te właściwości na całej powierzchni blachy to waterjet byłby najlepszym rozwiązaniem.
Pozdrawiam