Cięcie profili ze stali nierdzewnej - jaki sprzęt?

Witam,

Potrzebuję sprzętu, który pozwoli mi ciąć profile ze stali nierdzewnej. Będą to profile głównie 10x5cm, ale może być i tak, że trafi się 12x12, a nawet 15x15cm. Cięcie pod różnymi kątami,. głównie 90, ale tylko początkowo.

Przydałoby się coś co działałoby na takiej zasadzie jak ta Festoolowa: https://www.festool.pl/Produkty/Pages/P ... -KS-120-EB ...z tym, że z przeznaczeniem do cięcia stali. Grunt abym mógł sobie ustawić materiał (tu problemem będzie, że od profile jakie dostaję od producenta mają po 6m więc będę musiał jakoś wykombinować aby na pewno leżały poziomo - równe stoły po bokach czy jest jakieś gotowe rozwiązanie?), i będę miał pewność, że na 100% jest tam kąt powiedzmy 27 stopni

Kolejna rzecz, na której mi zależy to to, aby aby był jakiś laser czy coś innego, co pokaże mi w którym miejscu dokładnie będzie cięcie aby nie było sytuacji, że ustawię materiał i linię gdzie chce dać cięcie, a tarcza mająca powiedzmy 3mm grubości zabierze mi 1,5mm w każdą stronę. Chodzi o to abym widział gdzie dokładnie będzie to ucięte i abym mógł dobrze ustawić profil. Akurat w tym co będę robił muszę być dokładny co do milimetra.

Będzie to stal nierdzewna klasy 1.4301, od ThyssenKrupp Energostal. Finalnie będzie to spawane i obrabiane aby osiągnąć taki efekt jak na zdjęciu.



No i teraz najistotniejsze pytanie: co takiego kupić, kompletnie nie wiem jaka marka wiedzie prym jeżeli chodzi o obróbkę stali. Prosiłbym więc jakby ktoś mógł to poinformować mnie kto jest takim odpowiednikiem Festoola w obróbce tego materiału. Co kupić i jakich tarcz używać?

Z góry dziękuję za pomoc, pozdrawiam,
Janusz

[ Dodano: 2015-08-17, 17:00 ]
Festool ma bardzo dobre rozwiązanie, wraz z prowadnicami aby móc dobrze usytuować długie elementy + dwa lasery dokładnie pokazujące linie cięcia:

http://www.megamaszyny.com.pl/uciosarka ... o_spo=true

Teraz pytanie, trochę głupie, bo wydaje się dość oczywiste, że tak można zrobić, mianowicie chodzi o to czy nie będzie problemu aby zakupić odpowiednią tarczę do cięcia stali nierdzewnej i wtedy ciąć tym sprzętem. Jeżeli tak to jakie tarcze najlepiej kupić?

Druga sprawa to cena, tanie to to nie jest, no ale jak będzie trzeba to już trudno. W każdym razie czy znacie jakieś inne gotowe rozwiązanie jakiejś firmy gdzie będę miał taką samą funkcjonalność, porównywalnie dobrą jakość no i te prowadnice do długich elementów?

Pozdrawiam,
Janusz

No ale nierdzewka jest twardsza od czarnej... do tego cięcie w ten sposób czyli bez chłodz eniamateriału to barbarzyństwo ponieważ może i to nie robi większej różnicy przy czarnej ale w przypadku przegrzania stali białej czyli stopowej będzie dochodzić w dużym stopniu do wypalania się pierwiastków takich jak np. chrom który stanowi o właściwościach nierdzewnych tej stali...

Przegrzany materiał nawet pięknie pospawany w obrębie cięcia szybciej będzie rdzewiał, dlatego nawet zwykłe tarcze do gumówki, szlifierki kątowej czy FLEX cholera wie jaka jest poprawna nazwa, nie ważne są dzielone na te do czarnej i inne do kwasiaka (no do metalu)

Wszędzie gdzie pracowałem ze stalą białą używaliśmy pił taśmowych... czy takiego Orbitec'a do rur..

Twierdzisz, że przy spawaniu jest mniejsza temperatura niż przy cięciu? Odważna teoria

[ Dodano: 2015-08-20, 18:06 ]

gnacik pisze:
[ Dodano: 2015-08-17, 17:00 ]
Festool ma bardzo dobre rozwiązanie, wraz z prowadnicami aby móc dobrze usytuować długie elementy + dwa lasery dokładnie pokazujące linie cięcia:

http://www.megamaszyny.com.pl/uciosarka ... o_spo=true

Teraz pytanie, trochę głupie, bo wydaje się dość oczywiste, że tak można zrobić, mianowicie chodzi o to czy nie będzie problemu aby zakupić odpowiednią tarczę do cięcia stali nierdzewnej i wtedy ciąć tym sprzętem. Jeżeli tak to jakie tarcze najlepiej kupić?

Druga sprawa to cena, tanie to to nie jest, no ale jak będzie trzeba to już trudno. W każdym razie czy znacie jakieś inne gotowe rozwiązanie jakiejś firmy gdzie będę miał taką samą funkcjonalność, porównywalnie dobrą jakość no i te prowadnice do długich elementów?

Pozdrawiam,
Janusz

Duże obroty. Możesz mieć problem ze znalezieniem tarczy, a nawet jak juz ją znajdziesz, to - za duże obroty. Kup taśmówkę.

devgru pisze:Twierdzisz, że przy spawaniu jest mniejsza temperatura niż przy cięciu? Odważna teoria

No oczywiście że nie... ale podczas spawania zastosowana osłona gazowa czy to Argon w TIG, Argon+CO2 (max 4 procent) czasem + tlen w MAG lub odpowiednia otulina w metodzie 111 zmniejsza stopień wypalenia się składników stopowych... co oczywiście nie oznacza że nie ma go wcale... no wiadomo... dlatego są inne zabiegi dla odtworzenia ochrony...

Twierdzę jednak że materiał przegrzany się kiepsko spawa... tyle twierdzę. Wolę po prostu na etapie przygotowania mieć dobrze... bo później to ja muszę świecić oczami za ten szajs... nie cięciowy... a to prędzej czy później wyjdzie...

Nie do wypalenia pierwiastkow stopowych tylko jesli juz to do ich ucieczki ze srodka ziaren I przejscia w granice miedzy ziarnami gdzie lacza sie z weglem tworzac twarde fazy co powoduje oczywisty brak owych pierwiastkow stopowych wewnatrz ziaren - a to powduje korozje ... oraz twarde fazy na granicach ziaren powoduja pekanie. Przy cieciu raczej do takich warunkow cieplnych nie bedzie zeby taki niekorzystny efekt uzyskac, natomiast przy spawaniu juz tak, zaleca sie max ilosc ciepla ograniczyc do 1,5kJ, podobnie mozna w ten sposob "utwardzic" sobie stal nierdzewna w rezultacie wiercenia bez odpowiedniego chlodzenia I nazbyt wysokich naciskach.

Stal kwasoodporna ma najczęściej mniejsza twardość niż stal tzw. czarna. A że się bardziej grzeje? Zaciąga tarcze jak aluminium, czy miedź.
Inne tarcze do inoxa? To tarcze z ograniczoną zawartością żelaza w korundzie, które mogą zostać na cięttym materiale wywołując korozję.
Wypalanie/parowanie pierwiastków chemicznych może zachodzić podczas stopienia metalu, jeśli materiał pozostaje w stanie stałym, parowanie i dyfuzja są pomijalne. Uczulanie stali nierdzewnych na korozję zaczyna się od temperatury 450 st. C, im dłużej tym gorzej, ale cięcie za krótko trwa by się tym przejmować.
Niestety gatunek 1.4301 ma dużą zawartość węgla (max 0,07%), co przy braku pierwiastków stabilizujących (Ti, Nb) powoduje, że stal ta jest stalą "chętną" do korozji międzykrystalicznej po spawaniu.
1.4301 jeśli nie jest spawana, ma dobrą odporność na korozję, po poprawnym spawaniu (dobranie spoiwa o zwiększonej zawartości Nb) i tak bedzie uwrażliwiona na korozję, w SWC.
Dlatego do spawania proponuję korzystać z gatunków o obnizonej zawartości węgla (max 0,03) lub i dodatkiem stabilizatora. Gdzie zawsze Nb bedzie lepszy od Ti (Ti chetniej własnie ucieka podczas spawania).

pozdro

edyta
Nie pamiętam, czy chodzi o rozpuszczone żelazo w Al2O3 czy też o jego tlenki, czy jakieś tam ich zwiazki/mieszaniny. Cienki byłem z kryształków...

ja widzę że co poniektórym gorąco zaszkodziło

kolega pytał : "jaki sprzęt"
a wy mu tu wykład o pierwiastkach i żelazie
zaraz będzie doktorat na temat jak ciąc

Hmm, dokładnie tak jak kolega wyżej napisał, trochę póki co to dla mnie magia jak to czytam. Nie zdawałem sobie sprawy z niektórych rzeczy i nie do końca wiem jak do tego podchodzić przy wyorze. Czy w takim razie czy byłby ktoś w stanie pokazać mi jakiś konkretny sprzęt, który warto kupić?

Piła taśmowa, najlepiej z chłodzeniem (chyba że sam będzie polewał) + rolki z regulowaną wysokością do podpierania materiału.

A nie lepiej zamówić pocięte profile stalowe? Z tego, co wiem to wiele firm to robi, szczególnie popularne jest cięcie laserowe, tego nie wykona się w domu, a jest zdecydowanie najdokładniejszym sposobem. Jak zamawiałem to nie bawiłem się sam w cięcie, bo to bez sensu zupełnie. Wiem, że www.euromixstal.pl/inox-i-aluminium/sta ... na/profile tnie tak, jak zechcemy.