Cięcie papieru - dobór mocy lasera

Witam,

Planuję zakupić laserowy grawer/wycinarkę cnc z Chin o polu roboczym 100 x 100 cm.

Urządzenie będzie wykorzystywane tylko do jednego celu.
Za każdym razem zadanie polega na wypaleniu około tysiąca okrągłych dziurek rozmieszczonych na całej powierzchni pola roboczego.
Materiał: biały papier 80 g/m²

Wypalane otwory mają zadaną średnicę 1 mm, ale nie ma problemu jeżeli podczas wypalania powstaną większe - rozmiar nie musi być trzymany, po prostu w danym punkcie w papierze potrzebny jest otwór o średnicy minimum 1 mm. Nadpalone czy nierówne krawędzie nie są żadnym problemem. Priorytetem jest szybkość wykonywania zadania, nie wygląd.

Standardowo wypalenie jednego otworu polega na tym, że cienka wiązka lasera przesuwa się po okręgu tego otworu. Zastanawiam się więc, czy w przypadku zastosowania silniejszego lasera i dostosowania ogniskowej, tak aby wiązka lasera rzucana na powierzchnie papieru miała większe pole, możliwe było wypalenie otworu jako pojedynczego punktu (a nie zbioru punktów znajdujących się po okręgu). Jest to możliwe?

Do wyboru są lasery o mocy: 1,6 W 2,5 W 3 W 3,5 W 5,5 W 15 W 20 W 30 W
ale ze względów bezpieczeństwa chyba lepiej sam moduł lasera kupić gdzieś u nas?

Laser o jakiej mocy byłby najlepszy do wykonywania tego zadania?
A może zamiast lasera lepsze byłoby elektrowrzeciono? (można takie dokupić do tego stołu/napędu zamiast modułu laserowego).

W sumie RdWorks ma punkty więc programowo nie powinno być problemu.
Z przepaleniem materiału też nie, rozjedziesz ogniskową i będzie otwór odpowiedniej średnicy +/-
Inna rzecz czy to się nie zapali. Jak na 100x100 to moce jakieś śmieszne małe.

Jak to ma iść na szybkość i zawsze to samo to dlaczego nie wykrojnik i prasa walcowa?

O ile to laser CO2 - to spoko. Natomiast jeżeli myślisz o laserze półprzewodnikowym, to może być problem, bo zapewne będzie wypalał prostokątne otwory. Trzeba by sprawdzać konkretny model. No i z pracą na białym papierze przy długościach fal typowych laserów LED może być kłopot, bo nagle okaże się, że trzeba czekać bardzo dłuuuugo na wycięcie otworu. Bez testów na konkretnym modelu bym nie kupował.

Za każdym razem to jak często? Ile takich arkuszy na zmianę/ tydzień/miesiąc?

Kolejny "jednopostowiec" co zadał pytanie, a nawet nie odpowiedział czy przeczytał - o dziękowaniu nie mówiąc.