cięcie drewna, mdb Boszem
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 329
- Rejestracja: 07 lut 2010, 13:07
- Lokalizacja: Toruń
Szlifierką ciąć stal jest dość bezpieczne (oczywiście z osłoną, okularami i dobrze też z nausznikami) raczej szlifierki z rąk jak Ci się nie zakleszczy to nie wyrwie. Ale np. ciąć kątówką aluminium - nawet niezbyt grube blaszki czy kątowniki radzę uważać, aluminium potrafi nawet niezbyt gruba blacha tak pociągnąć kątówkę (nawet na 1 mm tarczy) że o wypadek nie łatwo - naprawdę nie ma co bagatelizować nawet małego cięcia. Jak aluminium się nagrzeje i zacznie ciągnąć to nie ma żartów. Np. Przeciąć wałek hartowany fi 16 z podporą aluminiową - w wałek wchodzi jak w pryszcz, ale jak zaczniesz ciachać podporę to możesz się zdziwić.
Jeśli chodzi o drewno to mam taką piłę łańcuchową na kątówkę, fakt tnie jak masełko ale za każdym razem jak tym tnę to mam dużo respektu (i nie działam szlifierką od święta). poprostu jak się zobaczy taką tarczę łańcuchową na kątówce na maksymalnych obrotach to naprawdę budzi to grozę. A jeśli chodzi i tą tarczę widiową pokazaną przez kolegę to w życiu tego bym na kątówkę niezałożył - przecież to strach nawet z osłoną i w rękawicach. Patrząc na tą tarczę jak myślę o niej założonej na diaksa to mam koszmary.
Zwykłą tarczą do cięcia metalu drewno przetniesz ale wszystko się spali i długo to trwa.
Najlepiej się tnie tą łańcuchową mdf i hdf - normalnie jak ciepłe masełko można kształtować ale syfi się strasznie,
maciek
Jeśli chodzi o drewno to mam taką piłę łańcuchową na kątówkę, fakt tnie jak masełko ale za każdym razem jak tym tnę to mam dużo respektu (i nie działam szlifierką od święta). poprostu jak się zobaczy taką tarczę łańcuchową na kątówce na maksymalnych obrotach to naprawdę budzi to grozę. A jeśli chodzi i tą tarczę widiową pokazaną przez kolegę to w życiu tego bym na kątówkę niezałożył - przecież to strach nawet z osłoną i w rękawicach. Patrząc na tą tarczę jak myślę o niej założonej na diaksa to mam koszmary.
Zwykłą tarczą do cięcia metalu drewno przetniesz ale wszystko się spali i długo to trwa.
Najlepiej się tnie tą łańcuchową mdf i hdf - normalnie jak ciepłe masełko można kształtować ale syfi się strasznie,
maciek
Jeśli pomogłem wciśnij "pomógł"
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1243
- Rejestracja: 28 lip 2006, 19:14
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
Jak patrze na tą widię z typowym zębem do cięcia poprzecznego drewna do się włos jeży na głowie. Ja swego czasu używałem tarcz gdzie zmieniałem kąt natarcia ostrza- ile stopni-nie wiem robiłem to eksperymentalnie . Kąt natarcia był zbliżony jak w frezach do obróbki metalu- frez nie palił ( chyba ,że drewno zawilgocone, mokre) , a jednocześnie nie miał tendencji do "ciągnięcia", oczywiście ząb gęsty- przy zwykłych widiowych tarczach jak na jednym ze zdjęciu- moment nieuwagi i kątówka wyskakuje z ręki jak kangurek.
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 52
- Rejestracja: 03 maja 2012, 20:13
- Lokalizacja: Śląsk
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 329
- Rejestracja: 07 lut 2010, 13:07
- Lokalizacja: Toruń
A zwykła wyrzynarka nie starczy? Ja tam rżnę wszycho wyrzynarką
Ostatnio nawet opanowałem opcję do góry nogami. Kawał blachy z wyciętym kanalikiem na brzeszczot, uchwyt do imadła na stole, jakiś opór i efekty są zadziwiające, ale fakt przecinarka do drewna - nawet ręczna w opcji zamocowania od dołu do blatu była by rewelacyjna, ale jakoś nie mam zbytniej potrzeby posiadania.
maciek

Ostatnio nawet opanowałem opcję do góry nogami. Kawał blachy z wyciętym kanalikiem na brzeszczot, uchwyt do imadła na stole, jakiś opór i efekty są zadziwiające, ale fakt przecinarka do drewna - nawet ręczna w opcji zamocowania od dołu do blatu była by rewelacyjna, ale jakoś nie mam zbytniej potrzeby posiadania.
maciek
Jeśli pomogłem wciśnij "pomógł"