Miałem już zalewać samym czystym olejem, ale jeszcze przyszło mi na myśl, że zapytam na forum. Może jest jakiś cud wynalazek (chłodziwo), które nie powoduje korozji a konserwuje!?
Nie wiem jaka emulsje obecnie stosuję. Ojciec emerytowany miał z kopalni coś co nazywali wtedy "emukop" lub "emulgokop". Mówił, że świetnie domywa ręce z brudu i stosowali to na kopalni w maszynach jako chłodziwo. Jako że .kałem za darmo i bylem ciekaw to wykonałem emulsje wykonałem 10% i znalazłem tym maszynę. Swoje robi. Narzędzia i materiał chłodzi, ale wszystko co miało z nią kontakt to niestety koroduje!

Tak więc proszę o informację i poradę. Czy jest jakaś emulsja, która nie koroduje, a konserwuje!? Czy tylko czysty olej ma takie właściwości?