Odkopie temat , weszła na stan nowa maszyna i nie chce jej zalewać tym g....m emulgol . Co koledzy poleca , zależy mi na tym aby chłodziwo nie zaczynało gnić (śmierdzieć padliną) po pewnym czasie. Co z dolnej polki cenowej

Czy np. to jest dobry wybor:
1. CIMSTAR 4800
2. Blaser Blasocut 2000 Uni (prawie 2x droższy od cimstara)
A moze jeszcze co innego
