Na wstępie chciałbym poinformować, że czytałem wpisy na forum, ale nie znalazłem jednoznacznych odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.
Otóż posiadam chiński ploter co2 60w 40x60cm, chłodzenie to wiaderko z wodą i pompka akwariowa, która była w zestawie. Odkąd temperatury wzrosły, w pomieszczeniu mam +/- takie same temp. Do tej pory w sytuacji awaryjnej wrzucałem do wody zamrożoną butelkę z wodą, aby tuba nie przekroczyła temperatury 25stopni, i to pomagało (starałem się utrzymywać temp. 16-21st.).

Mam trzy pytania:
1. Wiaderko i wężyki pokrywają się śliskim nalotem po kilku dniach, jak tego się pozbyć? Jakiś preparat do płukania tuby, żeby wlać do wiaderka, puścić pompką i wylać? Czytałem na forum o glonach w tubie, nie wiem czy to już glony czy jakieś niegroźne algi?
2. Czy chiller cw-5000 będzie odpowiedni jeśli mam ploter w pomieszczeniu w którym temperatury w upał sięgają 30stopni? Może istnieje jakaś tańsza alternatywa bez większego kombinowania (jakaś inna chłodnica)? Dodam, że nie ogarniam zbytnio przerabiania jakichś chłodziarek, ale jeśli istnieje prosty sposób to chętnie się o nim dowiem.
link: https://tiny.pl/cg268
3. Czy płyn chłodniczy do chłodnic samochodowych zmieszany z wodą demineralizowaną może służyć do tuby co2? (Dzwoniłem do sprzedawcy i dostałem info, że najlepsza jest sama woda, na różnych forach czytałem, że tuby nie lubią borygo itd.) A z kolei na fb i innych miejscach czytałem, że ludzie mają zalane chillery takimi mieszankami lub samym borygo.
Z góry dzięki za pomoc, i nie bijcie jeśli to wszystko już było.
