Buduje tokarke. Jak łożyskować i osadzić uchwyt
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 77
- Rejestracja: 26 gru 2010, 02:25
- Lokalizacja: Małopolskie
Buduje tokarke. Jak łożyskować i osadzić uchwyt
Hej chcę zbudować tokarkę do aluminium i drewna.
Silnik kupiony 3F 400V 0,75 kW
Uchwyt tokarski chcę kupić w ten deseń :
- http://allegro.pl/uchwyt-tokarski-zeliw ... 75867.html
lub na DIN6350
http://allegro.pl/uchwyt-tokarski-4-szc ... 42086.html
Jak przejść z uchwytu na wrzeciennik i jak to łożyskować łożyskami stożkowymi ?
Silnik kupiony 3F 400V 0,75 kW
Uchwyt tokarski chcę kupić w ten deseń :
- http://allegro.pl/uchwyt-tokarski-zeliw ... 75867.html
lub na DIN6350
http://allegro.pl/uchwyt-tokarski-4-szc ... 42086.html
Jak przejść z uchwytu na wrzeciennik i jak to łożyskować łożyskami stożkowymi ?
Automatyk-Elektryk
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
maly ten silniczek.
najprosciej masz wrzeciono z dopiwednim podtoczeniem z prozdu na uchwyt- z szajbą do jego montazu i otworami, ewentualnie ze stozkiem jakims tam.
Do malych mocy możesz dobrac łozyskowanie skosne - tak jak w samochodzie - wałeczkowe z przodu i z tyłu z jakąs tulejką dystansową.
Ale dopóki nie stworzysz szkicu w półprzekroju, to mozna tu wymyślać rózniaste bzdury.
Łozyskowanie muśi byc demontowalne to po pierwsze i najwazniejsze, drugie to sposób mocowania uchwytu.
więc zaczynamy od narysowania wrzeciona ze sposobem montazu, a potem wymyslamy jak to ułozyskować.
Mozna np dać z przodu jedno lozysko dwurzedowe skośne kulkowe o wiekszes srednicy a z tylu jakieś zwykłe, ale wał nie może się przesuwać, lozyskowanie musi mieć jakąś nosnośc i max obroty itd.
Bez szkicu to pytanie możesz zadać sklepowej w sklepie z deskami.
" no ale klienci biorą i nie narzekają" - zapytałem kiedyś o rury alu niewiadomego pochodzenia z pytaniem co to za stop w sklepie drzewnym własnie.
najprosciej masz wrzeciono z dopiwednim podtoczeniem z prozdu na uchwyt- z szajbą do jego montazu i otworami, ewentualnie ze stozkiem jakims tam.
Do malych mocy możesz dobrac łozyskowanie skosne - tak jak w samochodzie - wałeczkowe z przodu i z tyłu z jakąs tulejką dystansową.
Ale dopóki nie stworzysz szkicu w półprzekroju, to mozna tu wymyślać rózniaste bzdury.
Łozyskowanie muśi byc demontowalne to po pierwsze i najwazniejsze, drugie to sposób mocowania uchwytu.
więc zaczynamy od narysowania wrzeciona ze sposobem montazu, a potem wymyslamy jak to ułozyskować.
Mozna np dać z przodu jedno lozysko dwurzedowe skośne kulkowe o wiekszes srednicy a z tylu jakieś zwykłe, ale wał nie może się przesuwać, lozyskowanie musi mieć jakąś nosnośc i max obroty itd.
Bez szkicu to pytanie możesz zadać sklepowej w sklepie z deskami.
" no ale klienci biorą i nie narzekają" - zapytałem kiedyś o rury alu niewiadomego pochodzenia z pytaniem co to za stop w sklepie drzewnym własnie.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1724
- Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
W zasadzie to ciekawi mnie czy Pan posiada wrzeciono obrotowe DIN 6341 Typ 385E/5C, bo od tego by trzeba zacząć aby kupić uchwyt z pierwszego linku.
Uchwyt taki można kupić nieco taniej 453 zł,brutto.
Łożyska stożkowe do wrzeciona są dobrym pomysłem, gdyż można je dokręcać w celu minimalizowania luzu. Skoro silnik już jest, to w pierwszej kolejności trzeba się skupić na zdobyciu wrzeciennika, a wtedy zanim się go kupi można ocenić jaki uchwyt do niego kupić, bo nie każdy musi pasować.
Uchwyt taki można kupić nieco taniej 453 zł,brutto.
Łożyska stożkowe do wrzeciona są dobrym pomysłem, gdyż można je dokręcać w celu minimalizowania luzu. Skoro silnik już jest, to w pierwszej kolejności trzeba się skupić na zdobyciu wrzeciennika, a wtedy zanim się go kupi można ocenić jaki uchwyt do niego kupić, bo nie każdy musi pasować.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1724
- Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
W takim razie dużo do myślenia, ale nie myśląc wiele proponował bym się rozejrzeć za jakąś złomowaną tokarką, albo taką w opłakanym stanie do remontu. Zazwyczaj co jak co, ale wrzeciennik nie poddaje się tak łatwo szabrownikom, więc są szanse coś ciekawego dorwać.
https://www.olx.pl/oferta/karger-berlin ... mYP0q.html
https://www.olx.pl/oferta/tokarka-tsa-1 ... nQCQS.html
https://www.olx.pl/oferta/tokarka-CID628-IDfKQvn.html
Są też takie bez wrzeciennika, ale raczej słabe do metalu.
https://www.olx.pl/oferta/tokarka-sam-d ... nFlme.html
https://www.olx.pl/oferta/karger-berlin ... mYP0q.html
https://www.olx.pl/oferta/tokarka-tsa-1 ... nQCQS.html
https://www.olx.pl/oferta/tokarka-CID628-IDfKQvn.html
Są też takie bez wrzeciennika, ale raczej słabe do metalu.
https://www.olx.pl/oferta/tokarka-sam-d ... nFlme.html
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 11918
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Tu masz gotowy projekt małej tokareczki z porządnych materiałów(pobierz pliki na dysk po udowodnieniu że nie jesteś robotem, co jest trochę czasochłonne).
http://chomikuj.pl/stridsbat/zr*c3*b3b+ ... am+TOKARKA

masz tu łożysko stożkowe, oporowe i promieniowe(zwykłe)
http://chomikuj.pl/stridsbat/zr*c3*b3b+ ... am+TOKARKA

masz tu łożysko stożkowe, oporowe i promieniowe(zwykłe)
pozdrawiam,
Roman
Roman