Budowa tokarki do drewna
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 7
- Posty: 7
- Rejestracja: 17 mar 2018, 14:21
Budowa tokarki do drewna
Witajcie
Z racji że to mój pierwszy post to pozwolę się przedstawić, mam na imię Tomek i mieszkam w zachodniej Wielkopolsce. Forum śledzę od dłuższego czasu, lecz dopiero teraz przyszła potrzeba wzięcia czynnego udziału.
Będę z Wami szczery, potrzebuje Waszej pomocy.
Do sedna. Kolega poprosił mnie o pomoc w budowie tokarki do drewna. W tym wątku chciałbym skupić się na wrzecienniku. Otóż ostatni raz rysunek wrzeciennika robiłem na studiach, a troszkę czasu już od tego momentu upłynęło, druga sprawa był to projekt na zaliczenie, wiec nigdy nie doczekał się realizacji. Zanim więc zaczną lecieć wióry chce dać pod dyskusję poniższy schemat koncepcyjny.
Na początek może bez wymiarów, chodzi mi o sposób łożyskowania wału. Czy jest poprowany, może macie jakieś sugestię?
Z góry dzięki
Tomek
p.s. Jeśłi wątek został wstawiony nie w tym dziele, to przepraszam i prośba do admina o przekierowanie.
Z racji że to mój pierwszy post to pozwolę się przedstawić, mam na imię Tomek i mieszkam w zachodniej Wielkopolsce. Forum śledzę od dłuższego czasu, lecz dopiero teraz przyszła potrzeba wzięcia czynnego udziału.
Będę z Wami szczery, potrzebuje Waszej pomocy.
Do sedna. Kolega poprosił mnie o pomoc w budowie tokarki do drewna. W tym wątku chciałbym skupić się na wrzecienniku. Otóż ostatni raz rysunek wrzeciennika robiłem na studiach, a troszkę czasu już od tego momentu upłynęło, druga sprawa był to projekt na zaliczenie, wiec nigdy nie doczekał się realizacji. Zanim więc zaczną lecieć wióry chce dać pod dyskusję poniższy schemat koncepcyjny.
Na początek może bez wymiarów, chodzi mi o sposób łożyskowania wału. Czy jest poprowany, może macie jakieś sugestię?
Z góry dzięki
Tomek
p.s. Jeśłi wątek został wstawiony nie w tym dziele, to przepraszam i prośba do admina o przekierowanie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 7724
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
Re: Budowa tokarki do drewna
Hej.
W jakim celu ? - chyba chodzi o toczenie drewna
Tylko przydałoby się uściślić gabaryty.
Jak już oporowe to z tyłu dałbym 2 szt.
Cena takich łożysk nie zabija - a zawsze lepiej .
W sumie prawidłowo - po jednej stronie ustalanie osiowe - powinno być ok.
pzd.
W jakim celu ? - chyba chodzi o toczenie drewna

Tylko przydałoby się uściślić gabaryty.
Jak już oporowe to z tyłu dałbym 2 szt.
Cena takich łożysk nie zabija - a zawsze lepiej .
W sumie prawidłowo - po jednej stronie ustalanie osiowe - powinno być ok.
pzd.
Mane Tekel Fares
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2942
- Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Budowa tokarki do drewna
Tokarkę można kupić.
Brać się za robienie "swojej" można w przypadku kiedy na runku nie możemy kupić o takich parametrach co nam odpowiadają.
Albo możemy zrobić samodzielnie taniej i lepiej od tych które są dostępne.
Lepszym rozwiązaniem od budowy jest remont starej tokarki do drewna.
Branie się za robienie swojej o takich samych lub gorszych parametrach od dostępnych na rynku nie ma sensu.
Ekonomicznie i czasowo.
Kupcie używaną DNKA-40 lub Gomad DNRA. Duże cięzkie maszyny. Łoże można przeszlifować łożyska założyć nowe i śmigać.
Brać się za robienie "swojej" można w przypadku kiedy na runku nie możemy kupić o takich parametrach co nam odpowiadają.
Albo możemy zrobić samodzielnie taniej i lepiej od tych które są dostępne.
Lepszym rozwiązaniem od budowy jest remont starej tokarki do drewna.
Branie się za robienie swojej o takich samych lub gorszych parametrach od dostępnych na rynku nie ma sensu.
Ekonomicznie i czasowo.
Kupcie używaną DNKA-40 lub Gomad DNRA. Duże cięzkie maszyny. Łoże można przeszlifować łożyska założyć nowe i śmigać.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 7724
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
Re: Budowa tokarki do drewna
Hej.
Zgadzam się z Kol. w całej rozciągłości
Swoją drogą te tanie urządzenia z allegro - dla żartu zwane tokarkami - są straszliwe.
Przerabiałem taką dla kumpla i wolałbym zrobić od zera.
\Może przesadzam ale - toczyłem to i owo z drewna.
Tylko raczej drobiazgi - kołki do skrzypiec , gitar , itp.
Nie wyobrażam sobie takiej roboty na tych wytworach.
pzd.
Zgadzam się z Kol. w całej rozciągłości

Swoją drogą te tanie urządzenia z allegro - dla żartu zwane tokarkami - są straszliwe.
Przerabiałem taką dla kumpla i wolałbym zrobić od zera.
\Może przesadzam ale - toczyłem to i owo z drewna.
Tylko raczej drobiazgi - kołki do skrzypiec , gitar , itp.
Nie wyobrażam sobie takiej roboty na tych wytworach.
pzd.
Mane Tekel Fares
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Re: Budowa tokarki do drewna
Na rys. brakuje mi końcówki wrzeciona, tzn. wskazania, czy będzie stożek, gwint, stał tarcza zabierakowa itp.
Drugie pytanie, czy ma to być tokarka do toczenia ręcznego z podpórki, czy na podobieństwo tokarek do metalu ? Czy przewidywany jest kopiał ? Jaka ma być długość toczenia ?
To wszystko decyduje o konstrukcji tokarki.
Swego czasu, dla znajomego, przerobiliśmy starą, niemiecką tokarkę do metalu na tokarkę do drewna. Chodziło o produkcję dużych serii jednakowych detali drewnianych. Dorobiliśmy suport dźwigniowy z dwoma trzymakami nożowymi i szło ślicznie. Dziś zrobiłbym półautomat, ale czasy były inne. Może ten kierunek ?
Drugie pytanie, czy ma to być tokarka do toczenia ręcznego z podpórki, czy na podobieństwo tokarek do metalu ? Czy przewidywany jest kopiał ? Jaka ma być długość toczenia ?
To wszystko decyduje o konstrukcji tokarki.
Swego czasu, dla znajomego, przerobiliśmy starą, niemiecką tokarkę do metalu na tokarkę do drewna. Chodziło o produkcję dużych serii jednakowych detali drewnianych. Dorobiliśmy suport dźwigniowy z dwoma trzymakami nożowymi i szło ślicznie. Dziś zrobiłbym półautomat, ale czasy były inne. Może ten kierunek ?
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 7
- Posty: 7
- Rejestracja: 17 mar 2018, 14:21
Re: Budowa tokarki do drewna
Witajcie,
Musze przyznać że wasze pytania są praktycznie takie same jakie sam zadałem swojemu koledze.
Postaram się odpowiedzieć na wasze pytania:
Rysunek jest poglądowy, jeszcze nie wrysowałem gwintu oraz stożka ( oczywiście będzie
) głównie chodziło mi o poprawność łożyskowania.
Wymiarów jeszcze nie znam - Gwint będzie M33x1.5 ( o ile mnie pamięć nie myli ) i stożek Mors`a 2 ( lub większy i po prostu redukcja - zobaczymy co wyjście jak będę rysował ,, na gotowo " )
Obroty max 3000 obr/min Silnik z falownikiem
Toczenie będzie się odbywać ręcznie dłutem
Kopiału nie będzie
A teraz najważniejsze, dlaczego robimy sami? głównie chodzi o średnice toczenia - dostępne na rynku mja za małą średnicę.
W załączniku podsyłam przykładowe elementy które będą toczone
Musze przyznać że wasze pytania są praktycznie takie same jakie sam zadałem swojemu koledze.
Postaram się odpowiedzieć na wasze pytania:
Rysunek jest poglądowy, jeszcze nie wrysowałem gwintu oraz stożka ( oczywiście będzie

Wymiarów jeszcze nie znam - Gwint będzie M33x1.5 ( o ile mnie pamięć nie myli ) i stożek Mors`a 2 ( lub większy i po prostu redukcja - zobaczymy co wyjście jak będę rysował ,, na gotowo " )
Obroty max 3000 obr/min Silnik z falownikiem
Toczenie będzie się odbywać ręcznie dłutem
Kopiału nie będzie
A teraz najważniejsze, dlaczego robimy sami? głównie chodzi o średnice toczenia - dostępne na rynku mja za małą średnicę.
W załączniku podsyłam przykładowe elementy które będą toczone
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3
- Rejestracja: 19 mar 2018, 20:43
Re: Budowa tokarki do drewna
Dzień dobry, witam, generalnie to ta tokarka jest płodzona dla mnie. Potrzebuję maszynę o bardzo dużej średnicy toczenia, z metrem czuł bym się już bardzo swobodnie. Maszyna musi mieć również możliwość podparcia kłem na długości ok metra z groszem wałka średnicy blisko metra. Jest to główny powód dla którego zdecydowałem się na konstrukcje tokarki od podstaw, poza tym m.in. mam też znajomego z warsztatem ślusarskim u którego mogę dużo elementów sobie dorobić, co zwiększa opłacalność całego przedsięwzięcia. DNKA ma cały korpus razem z łożem w jednej części, nie wiem jak DNRA, ale przerabianie wydaje mi się być nie warte świeczki. Generalnie od dwóch lat jestem nieszczęśliwym posiadaczem tokarki Bernardo i w wielkim skrócie - dramat. Potrzebuje czegoś solidniejszego. Monstrualny Geiger to trochę overkill i kupa kasy. Kolega po fachu walczy na takiej samoróbce i bardzo chwali

Celujemy w coś bardzo podobnego. Ja dodatkowo chciał bym w całym projekcie wału uwzględnić jeszcze uchwyt próżniowy. Znalazłem taką gotową część do zamocowania pompy próżniowej, tylko cena odrobinę odstrasza
https://vb36.com/vb36-shop/vb36-vacuum- ... young.html
Pozdrawiam, Mikołaj

Celujemy w coś bardzo podobnego. Ja dodatkowo chciał bym w całym projekcie wału uwzględnić jeszcze uchwyt próżniowy. Znalazłem taką gotową część do zamocowania pompy próżniowej, tylko cena odrobinę odstrasza
https://vb36.com/vb36-shop/vb36-vacuum- ... young.html
Pozdrawiam, Mikołaj
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2942
- Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Budowa tokarki do drewna
DNRA jest przelotowa.
DNKA-40 nieprzelotowa mam obie.
Uuu 8 grudnia była za 2500 zł
https://www.olx.pl/oferta/tokarka-do-dr ... qi4ar.html opłacałoby się wziąć.
Giger jest dla żartów.
Co do podparcia konikiem to stosuje sie takie patenty



Co do konika to z angielskiego jest przeróbka tzw rozwód łoża tokarki. Odcinają łoże i przesuwają od wrzeciona. Wtedy jest średnica toczenia aż do podłogi.
W sumie przy takich miskach to tylko wrzeciono jest potrzebne na postumencie.
Dodane 5 minuty 57 sekundy:
http://vi.vipr.ebaydesc.com/ws/eBayISAP ... escgauge=1
DNKA-40 nieprzelotowa mam obie.
Uuu 8 grudnia była za 2500 zł
https://www.olx.pl/oferta/tokarka-do-dr ... qi4ar.html opłacałoby się wziąć.
Giger jest dla żartów.
Co do podparcia konikiem to stosuje sie takie patenty


Co do konika to z angielskiego jest przeróbka tzw rozwód łoża tokarki. Odcinają łoże i przesuwają od wrzeciona. Wtedy jest średnica toczenia aż do podłogi.
W sumie przy takich miskach to tylko wrzeciono jest potrzebne na postumencie.
Dodane 5 minuty 57 sekundy:
http://vi.vipr.ebaydesc.com/ws/eBayISAP ... escgauge=1