Budowa "huśtawki" i wytrzymałość łożysk i wałków

Dyskusje na temat ogólnych konstrukcji i budowy maszyn oraz obliczeń mechanicznych

Autor tematu
coldzik
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 7
Posty: 57
Rejestracja: 12 sty 2009, 23:16
Lokalizacja: Katowice

Budowa "huśtawki" i wytrzymałość łożysk i wałków

#1

Post napisał: coldzik » 09 wrz 2014, 20:40

Witam,

Czy wałki liniowe 20mm (na obrazku zaznaczone czarnymi liniami) oraz łożyska kulowe (http://www.ebmia.pl/lozysko-ucf20420-p-486.html) poradzą sobie z taką huśtawką jak na rysunku i zawartością około 200kg?
Ogólnie zamysł jest taki, żeby łożyska były przymocowane do samej huśtawki (zaznaczona na pomarańczowo) natomiast wałki byłyby przymocowane na sztywno do "bramy". Problem jest taki, że cały ciężar huśtawki (200kg) spoczywałby na tych dwóch łożyskach (po jednej i drugiej stronie huśtawki). Jeżeli to nie da rady być utrzymane w taki sposób, to jaki może być najlepszy sposób na utrzymanie takiego ciężaru oraz w miarę lekkim działaniu?

Oczywiście nie wdawajmy się w rozmowy o wytrzymałości i sztywności całej konstrukcji, bo to tylko obrazek poglądowy na potrzeby tego posta.

Obrazek

Z góry dziękuję za pomoc




trzasu
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1325
Rejestracja: 10 cze 2007, 00:16
Lokalizacja: o/Bełchatowa

#2

Post napisał: trzasu » 09 wrz 2014, 21:11

Jeśli temat chcesz sobie skomplikować to da się tak zamocować ale nie w wahliwych oprawach, musisz dać tam sztywna oprawę i punkt przyłożenia obciążenia powinien być jak najbliżej łożyska inaczej będą działać duże momenty na oś i łozsyko.

Lepszym rozwiązaniem jest zamocowanie ławki za pomocą dwóch łożysk tudzież podparć, na zasadzie połączenia sworzniowego"

http://pl.wikipedia.org/wiki/Po%C5%82%C ... sworzniowe

widełki - ławka;
ucho - rama ławki.

Czemu chcesz dać do ławki łożyska kulkowe ?


Autor tematu
coldzik
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 7
Posty: 57
Rejestracja: 12 sty 2009, 23:16
Lokalizacja: Katowice

#3

Post napisał: coldzik » 09 wrz 2014, 21:18

Mówiąc szczerze... Szukam jakiegoś rozwiązania i wpadłem na pomysł łożysk oraz wałków, chociaż nie jestem obeznany z tematem i mogłem tutaj walnąć sporą gafę.
Jakie łożyska będą lepsze do takiego zastosowania jeżeli nie kulkowe?

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4463
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: Budowa "huśtawki" i wytrzymałość łożysk i wałk

#4

Post napisał: pitsa » 09 wrz 2014, 21:20

Ta huśtawka wygląda jak gilotyna do rączek.
Trzeba zawiesić część "bujaną" dalej od ramy nośnej.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


Autor tematu
coldzik
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 7
Posty: 57
Rejestracja: 12 sty 2009, 23:16
Lokalizacja: Katowice

#5

Post napisał: coldzik » 09 wrz 2014, 21:22

To nie ma być huśtaweczka dla dzieci :) To część mechanizmu, do którego będzie podłączony silnik i będzie odchylał na pewien czas raz w jedną, raz w drugą stronę.


trzasu
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1325
Rejestracja: 10 cze 2007, 00:16
Lokalizacja: o/Bełchatowa

#6

Post napisał: trzasu » 09 wrz 2014, 21:36

coldzik pisze:Mówiąc szczerze... Szukam jakiegoś rozwiązania i wpadłem na pomysł łożysk oraz wałków, chociaż nie jestem obeznany z tematem i mogłem tutaj walnąć sporą gafę.
Jakie łożyska będą lepsze do takiego zastosowania jeżeli nie kulkowe?
Jeśli to nie huśtawka do ogrodu a fragment jakiegoś urządzenia to trzeb coś więcej o tym urządzeniu wiedzieć, np czas pracy, kąt odchyłu, jaka prędkośc tego odchylenia itp, są łozyska slizgowe w wkładami tworzywowymi itd


Autor tematu
coldzik
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 7
Posty: 57
Rejestracja: 12 sty 2009, 23:16
Lokalizacja: Katowice

#7

Post napisał: coldzik » 09 wrz 2014, 21:49

Czas pracy urządzenia to w przybliżeniu 3h dziennie. Maksymalny kąt odchyłu to 45 stopni w jedną i drugą stronę, a prędkość od stanu 0 stopni, do 45 bądź -45 powinna wynieść maks 2 sekundy. Problem polega na tym, że te odchyły będą w czasie pracy dosyć częste i z różną prędkością, więc będzie do używane dosyć intensywnie. Temperatura w jakiej będzie pracowało urządzenie będzie raczej stała około 20 stopni. Z drugiej strony nie chciałbym tutaj jakiegoś ultra pro rozwiązania, bo to aktualnie prototyp i jak się sprawdzi w swojej roli to najwyżej się wymieni na coś mocniejszego i trwalszego.

EDIT: Poczytałem sobie więcej na temat tych łożysk ślizgowych i faktycznie chyba sprawdzą się tutaj lepiej. Natomiast mocno zastanawia mnie ich cena, gdyż są naprawdę tanie, chyba, że tutaj wymagane będzie jakieś specjalistyczne, które nie jest dostępne normalnie w sklepach :)
No i druga sprawa odnośnie samych parametrów "ślizgowych". Czy takie łożysko nie spowoduje potrzeby większej siły aby odchylić huśtawkę?


trzasu
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1325
Rejestracja: 10 cze 2007, 00:16
Lokalizacja: o/Bełchatowa

#8

Post napisał: trzasu » 09 wrz 2014, 22:24

Wsp. tarcia, uogólniając, dla łożysk tocznych ma wartość rzędu 0,00x a dla łożysk ślizgowych 0,0X, upraszczając na maxa wszystko to dla 200 kg i x=5 opory związane z tarciem dla łożyska ślizgowego będą wynosić np 200*0,05=10 kg a dla tocznego 1 kg ... kwestia jaki napęd będziesz tam miał.

Jeśli zmienisz koncepcję łożyskowania huśtawki tak by jedna os była podparta z dwóch stron a nie jednej to zwykłe łożysko kulkowe również spełni swoje zadanie bardzo dobrze.

Do poczytania http://www.pg.gda.pl/~wlitwin/pkm/1_09.pdf


Autor tematu
coldzik
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 7
Posty: 57
Rejestracja: 12 sty 2009, 23:16
Lokalizacja: Katowice

#9

Post napisał: coldzik » 09 wrz 2014, 22:52

trzasu pisze: Jeśli zmienisz koncepcję łożyskowania huśtawki tak by jedna os była podparta z dwóch stron a nie jednej to zwykłe łożysko kulkowe również spełni swoje zadanie bardzo dobrze.
Nie widzę problemu aby tak zrobić o ile dobrze rozumiem zagadnienie. Chodzi o to, żeby zamontować na obu osiach łożyska zarówno w huśtawce jak i w ramie, a sam wał nie ma być mocowany na sztywno?
No i teraz sprawa samego wału. Bo jeżeli dosunąłbym huśtawkę jak najbliżej ramy, to nie będzie miejsca na połączenie sworzniowe i czy pierwotna koncepcja z wałkiem liniowym fi 20 się sprawdzi?

Dzięki za artykuł - na pewno przeczytam...


trzasu
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1325
Rejestracja: 10 cze 2007, 00:16
Lokalizacja: o/Bełchatowa

#10

Post napisał: trzasu » 09 wrz 2014, 23:19

Jeśli dasz łożyska w układzie jak w połączeniu sworzniowym to dosuniecie huśtawki do ramy już nie będzie mieć znaczenia.

Łożyskowania na zasadzie połączenia sworzniowego w Twoim przypadku mogłoby wglądać nastepująco, jedno ramie huśtawki mocujesz na stałe do wału, wał jednego ramienia łożyskujesz z jednej jak i drugie strony, to samo z drugim ramieniem.

Obrazek

W miejscu płaskowników oprawy na łożyska.

Ewentualnie jeden wspólny wał jeśli za pomocą wału masz zamiar napędzać całość, najłatwiejsze i chyba najprostsze rozwiązanie ...

Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obliczenia Mechaniczne / Projektowanie Maszyn / Podstawy Konstrukcji Maszyn (PKM)”