mam problem z lampami led w suficie - są to takie lampki :
https://www.mors24.pl/?event=GoodDetail ... T=MP162759
otóż mam taki design ( niech to jasna weźmie ) że takich lampek w salonie jest 38 szt - jasne jest że nie wszystkie będą zapalone - bo jasno jest jak na sali operacyjnej

ale każda z nich posiada swój własny sterownik - a w tym sterowniku jest transformatorek obniżający napięcie do ~70 V sama lampa jakoś tragicznie nie buczy ale przysłuchując się - no jest rezonans - chyba transformatorka
no i jak zapalę ta ze 20 lamp to rezonanse się nakładają i ... buczy w salonie jak w trafo stacji

rozebrałem jedna lampę - stąd wiem o napięciu - i jak widać w załączniku


poradźcie co można zrobić aby nie buczało rozmawiałem z importerem i cóż ma rację - jedna lampa nie buczy ale to nie jego problem że ja montuję ich całe stada
skorygujcie moją myśl - nie jestem elektronikiem
jeśli do sterownika doprowadzamy 230 to takie napięcie najpierw chyba musi być obniżone do tych 70 V aby poszło na resztę układu - dobrze kombinuję ?
jeśli tak to - czy wywalając transformator i podając w jego miejsce 70 V z centralnego zasilacza za ścianą - ma prawo to to działać ?
a może inaczej krócej :
wywalam cała płytkę i podłączam 70 v do ledów - to chyba się nie uda bo każdy led powinien mieć swój rezystor (tak wyczytałem ) .... no ale 70 V to sugeruje że są to diody powerled - i tu ściana - brak wiedzy
podpowiedzcie co robić co robić - za chwil parę mam się wprowadzać a tu trafo stacja w salonie