Bagaznik dachowy do samochodu.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 5768
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Bagaznik dachowy do samochodu.
ale po co ci to? Gdzie chcesz tego używać? Zastanawiałeś się, ile będzie kosztować homologacja? No właśnie, jeśli podchodzisz do tego poważnie, to najpierw zgłoś się do firmy, która da ci na to homologację. W przeciwnym przypadku pierwszy patrol każe ci to zdjąć z dachu.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 800
- Rejestracja: 01 lip 2013, 00:27
- Lokalizacja: Krk
Re: Bagaznik dachowy do samochodu.
Jasiu, myślisz, ze kampery jeżdżące z panelami fotowoltaicznymi na dachu maja na ich mocowanie jakaś homologację? Myśle, ze jak gość podczas postoju wysunie kawałek profila z bagażnika dachowego, a przed jazda go schowa i zabezpieczy żeby się sam podczas jazdy nie wysunął to krzywdy tym nikomu nie zrobi. 
„Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy”…
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Re: Bagaznik dachowy do samochodu.
Będzie dobrze! Zrób fotki po wszystkim 

„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 5768
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Bagaznik dachowy do samochodu.
Oczywiście, że tak. Gdyby taki panel urwał się na autostradzie i uderzył w innego kierowcę, ubezpieczyciel ma prawo do ściągnięcia z majsterkowicza całego wypłaconego odszkodowania. Polecam odcinek:
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 495
- Rejestracja: 04 gru 2013, 08:31
- Lokalizacja: Ostrzeszów
Re: Bagaznik dachowy do samochodu.
Kol.Jasiu już widać przesiąkł "Westfalią" i "internetami" na dobre.
Chłopie jak można na tym forum jako dowód techniczny pokazywać łysego z m4k ?
Ogarnij się trochę
Chłopie jak można na tym forum jako dowód techniczny pokazywać łysego z m4k ?
Ogarnij się trochę

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 800
- Rejestracja: 01 lip 2013, 00:27
- Lokalizacja: Krk
Re: Bagaznik dachowy do samochodu.
Jasiu, w innym temacie youtubowych fantastów nie chciałeś oglądać a tu sam ich wklejasz?!?!
Niedługo w samochodzie koła nie zmienisz bo Ci powiedzą, ze nie masz uprawnień…
Niedługo w samochodzie koła nie zmienisz bo Ci powiedzą, ze nie masz uprawnień…
„Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy”…
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 5768
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Bagaznik dachowy do samochodu.
Nie zmieniam kół. Mam opony całoroczne, jak się zedrą kupuję nowe z montażem. Nie mam też koła zapasowego w samochodzie, za to mam ADAC+, a więc gdybym złapał kapcia, to dzwonię, przyjeżdżają i pomagają.
I muszę przyznać, że w zasadzie na box dachowy nie jest potrzebny żaden dokument, pod jednym warunkiem. Elementy, których używamy do zamocowania boxa na samochodzie muszą mieć certyfikację (np. relingi, szyny), czy na tych szynach leży lodówka, narty, czy box, to już się nie liczy. Oczywiście policja może skontrolować sposób zamocowania takiego boxa (albo lodówki), może też sprawdzić wagę, ale to już oczywista oczywistość.
A co do łysego, gość często marudzi, ale ten odcinek jest dość ciekawy. Szczególnie, jeśli ktoś ma chęć odwiedzać inne kraje. Czy można np. okleić porszaka złotą folią i jechać do Drezna? Oczywiście że nie, tu jest artykuł: https://www.bw24.de/stuttgart/porsche-g ... 85785.html
Taka ciekawostka, jakby ktoś chciał wiedzieć, czemu wklejam.
I muszę przyznać, że w zasadzie na box dachowy nie jest potrzebny żaden dokument, pod jednym warunkiem. Elementy, których używamy do zamocowania boxa na samochodzie muszą mieć certyfikację (np. relingi, szyny), czy na tych szynach leży lodówka, narty, czy box, to już się nie liczy. Oczywiście policja może skontrolować sposób zamocowania takiego boxa (albo lodówki), może też sprawdzić wagę, ale to już oczywista oczywistość.
A co do łysego, gość często marudzi, ale ten odcinek jest dość ciekawy. Szczególnie, jeśli ktoś ma chęć odwiedzać inne kraje. Czy można np. okleić porszaka złotą folią i jechać do Drezna? Oczywiście że nie, tu jest artykuł: https://www.bw24.de/stuttgart/porsche-g ... 85785.html
Taka ciekawostka, jakby ktoś chciał wiedzieć, czemu wklejam.