ganzi pisze:Powiem tylko jedno, to co już raz powiedziałem - upchanie za wszelką cenę nie zawsze jest dobre... Bo co z tego, że zaoszczędzimy odrobinę materiału jeśli arkusz będzie się przegrzewał, a maszyna tak przygotowany program będzie zdecydowanie dłużej palić? Takie upychanie miało by sens jedynie w przypadku grubych i drogich materiałów, ale wtedy odległości między detalami muszą być zdecydowanie większe!
Reasumując - osobiście nie wydał bym do palenia w takiej formie żadnego z powyższych programów. Dobry program to nie tylko nesting, ale to również odpowiednio dobrana technologia, bo co z tego, że zaoszczędzimy pół arkusza, jeśli okaże się, że połowa detali wyląduje w kontenerze i trzeba wypalić je drugi raz?!
Zgadza się, jednak po pierwsze - popatrzmy trochę szerzej na te rozkroje w sensie innej technologii cięcia np. cięcie wodą gdzie nie widzę żadnych problemów technologicznych aby wyciąć taki rozkrój.
Po drugie - wracając do cięcia laserowego nie ma problemu założyć większe odległości między detalami i w taki sposób spróbować rozmieścić elementy w różnych programach i znów porównać rezultaty.
Reasumując myślę, że połączenie odpowiednio dobranych parametrów technologicznych oraz parametrów rozmieszczania (odległości detal-detal, detal-arkusz, kąty obrotu detalów, odpowiednie wejścia i wyjścia, itp.) plus
bardzo dobry moduł automatycznego rozmieszczania elementów daje gwarancję sukcesu w postaci oszczędności czasu przygotowania programu jak również, a może przede wszystkim, oszczędności - szczególnie jak napisałeś - drogich materiałów.
Z mojego doświadczenia CAGILA spełnia te wymagania.
Dodam na marginesie, że miałem styczność z pewną dużą firmą automotive w Polsce zajmującą się wycinaniem laserowym poduszek powietrznych, która używała nie ukrywam dobrego softu JetCAM, jednak po prostym teście wykonania automatycznego rozkroju okazało się, że CAGILA na jednym arkuszu o dł. bodajże 4500mm była lepsza o kilkanaście mm, co przy tamtej produkcji było po prostu przepaścią, skutkowało oszczędnością rzędu kilku tys. EUR w kilkutygodniowym przedziale czasu.
Jak się zakończył ten test - chyba nie trudno się domyślić

, w JetCAMie już pracowano sporadycznie.