Amatorskie "szlifowanie" łoża...

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

mykeone
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 117
Rejestracja: 16 gru 2013, 18:01
Lokalizacja: wrocław

#11

Post napisał: mykeone » 31 sty 2015, 23:25

ak47 pisze:całego łoża nie przeszlifujesz z jednego zamocowania więc moim zdaniem zrobisz maszynę która nada się do toczenia kiji na miotły
nie do końca. Pracowałem w firmie gdzie tokarki miały wytarte łoża przy uchwycie nawet o 0.5 mm w porywach do 1mm a roboty robiło się w tolerancji h7 , myślę że mądrze zrobione szlifowanie tą metodą i uzupełnienie suportu jakąś chemią na pewno poprawi jakość pracy , tylko zajmie to bardzo dużo czasu i wymaga dużo precyzji od wykonującego szlif :D


;]


koala.g
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2942
Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
Lokalizacja: Małopolska

#12

Post napisał: koala.g » 01 lut 2015, 00:24

mrozanski pisze:tak samo ale od liniału traserskeigo.
A bez liniału da rade ?
Dysponując tylko płytą o wiele mniejszą od łoża ?


mykeone
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 117
Rejestracja: 16 gru 2013, 18:01
Lokalizacja: wrocław

#13

Post napisał: mykeone » 01 lut 2015, 09:42

https://www.cnc.info.pl/topics66/skroba ... 867,20.htm

Co do skrobania to tu znajdziesz pare odpowiedzi :D
;]


ak47
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 941
Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

#14

Post napisał: ak47 » 01 lut 2015, 10:18

Mykeone >owszem, tokarka na pewno coś tam zyska na dokładności ale jak już tak kombinować to wolałbym szlifować żeby zgarnąć całe łoże z 1 zamocowania a nie tylko połowę.


mykeone
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 117
Rejestracja: 16 gru 2013, 18:01
Lokalizacja: wrocław

#15

Post napisał: mykeone » 01 lut 2015, 11:56

ja to bym wolał oddać do szlifowania :D:D i się nie martwić :D:D
;]


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7611
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Amatorskie "szlifowanie" łoża...

#16

Post napisał: IMPULS3 » 01 lut 2015, 21:31

slay70 pisze:Witam, razem z kolegą wpadliśmy na taki pomysł...
Moim zdaniem troszkę żle zrobiłeś bazując to na powierzchniach frezowanych pomiędzy pryzmami. Lepszym pomysłem byłoby dokręcenie na bocznych powierzchniach nawet małych prowadnic i z nich dopiero robić szlif.
A druga sprawa to ta szlifierka jest nieodpowiednia. Lepsze byłoby coś na wzór silnika z zamontowaną bezpośrednio na wale tarczą i to na jakiś sankach (choćby narzędziowych z tokarki) i po każdym przejeżdzie przesunięcie o jakiś odcinek w poprzek szlifowanej powierzchni.


Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 994
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

Re: Amatorskie "szlifowanie" łoża...

#17

Post napisał: Areo84 » 02 lut 2015, 17:36

autor filmu pisze: pisze: Po tym Zabiegu od początku do konca suport płynnie jeździ po łożu suport wykleiłem płyta z białego teflonu i blacha braz 0.8 mm po korektach geometri uzyskałem w uchwycie na dlugosci 20cm 00.2 setki stożka a w koniu na długosci metra 00,4 setki stożka
No całkiem przyzwoite rezultaty jak na taką prowizorkę :). Powiedziałbym nawet że cholernie dobre. I to chińską szlifierką za mniej niż 200zeta (bo jak dobrze widzę to chyba DWT).

I na tym metrze przetoczonego wałka wychodzi plynny stożek i nie ciągnie baryłek czy innych cudów?


mykeone
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 117
Rejestracja: 16 gru 2013, 18:01
Lokalizacja: wrocław

#18

Post napisał: mykeone » 03 lut 2015, 07:59



coś w stylu fortunki na tokarkę :D ja lał bym jeszcze wodę :D:D i efekt całkiem całkiem :D:D
;]

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2338
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#19

Post napisał: rc36 » 03 lut 2015, 13:58

Ten sposób jest lepszy, ale skąd wziąć takie prowadnice?


koala.g
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2942
Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
Lokalizacja: Małopolska

#20

Post napisał: koala.g » 04 lut 2015, 15:57

Ok dobra sprawdziłem temat o skrobaniu ale trochę lipa.
Nie ma informacji jak poradzić sobie bez liniału.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”