Aluminium-chromowanie

Witam musze wykonać dwa elementy które ze względu na zastosowanie muszą mieć zredukowaną mase a następnie poddane chromowaniu.Z tego co sie dowiedziałem jedne gatunki aluminium chromują sie lepiej a inne gorzej.Który gatunek wybrać?

Pa6 - ma wystarczająco dużo miedzi w swoim składzie, że nie trzeba go poddawać miedziowaniu przed chromowaniem

DZIKUS pisze:Pa6 - ma wystarczająco dużo miedzi w swoim składzie, że nie trzeba go poddawać miedziowaniu przed chromowaniem

ha ha ha

panowie to jak jest z tym gatunkiem Aluminium?Pa6 będzie dobrym wyborem?

czym mniej krzemu, tym lepsze do powłok galwanicznych.

numerek pisze:

DZIKUS pisze:Pa6 - ma wystarczająco dużo miedzi w swoim składzie, że nie trzeba go poddawać miedziowaniu przed chromowaniem

ha ha ha

kolega prowadzacy dzialalnosc nie raz tak robil i bylo ok. ha ha ha.

DZIKUS pisze:

numerek pisze:

DZIKUS pisze:Pa6 - ma wystarczająco dużo miedzi w swoim składzie, że nie trzeba go poddawać miedziowaniu przed chromowaniem

ha ha ha

kolega prowadzacy dzialalnosc nie raz tak robil i bylo ok. ha ha ha.

dzikus miałem cię za rozsądnego człowieka ....

aby pochromować aluminium musi byc spełnione wiele warunków
nie da się dobrze chromować bez niklowania (chyba że matowo )
aby niklować należy miedziować !
nie można połozyć niklu na aluminium ze względu na zbyt agresywne działanie samego niklu
aby cokolwiek zrobić z aluminium MUSI być warstwa cynkanowa !
na tej warstwie cynku nie mozna połozyć niklu bo go rozpuści
a więc :
aluminium -> warstwa cynkanowa->cynk elektrolityczny-> miedź cyjankaliczna -> miedź zwykła-> nikiel -> chrom - to wszystko trzeba zrobić w jak najkrótszym czasie aby nnie nastąpiło utlenianie poprzedniej powłoki

jedyne odstępstwo od tej metody to napylanie w próżni

reasumując
kolega albo cię wkręca albo nie ma zielonego pojęcia o tym temacie i palnął byle co aby nieco błysnąć

albo też jest metoda o której nie wiem ... w co wątpię ponieważ śledzę wszelkie nowinki z dziedziny pokryć galwanicznych


także aluminium jest ciężkim tematem ale galwanizernia która to opanowała robi na tym potężne pieniądze bo to proces drogi a i tak nikt nie daje gwarancji na długowieczność powłoki
po pewnym czasie następuje rozwarstwienie w postaci pęcherzy, bąbli własnie ze względy na rózne napięcia powłok i aluminium


co do twojej piewrszej wypowiedzi to - przyczytaj ja jeszcze raz i powiedz tak szczerze widziałeś aluminium z dużą zawartością miedzi ?
znaczy się co aluminium koloru czerwonego ?

Aluminium z dużą zawartością nie tylko miedzi to są bronzale, ale to nie załatwia sprawy. Chromowa powłoka jest cienka i powinna mieć podwarstwę. Akurat stal i aluminium dają się niklować bezprądowo. Trzeba tylko dobrze przygotować powierzchnię, a dalej już normalnie, chociaż powłoka niklowa bezprądowo nakładana jest wytrzymała nawet bez chromu.

aby cokolwiek zrobić z aluminium MUSI być warstwa cynkanowa !
[...]
a więc :
aluminium -> warstwa cynkanowa->cynk elektrolityczny-> miedź cyjankaliczna -> miedź zwykła-> nikiel -> chrom - to wszystko trzeba zrobić w jak najkrótszym czasie aby nie nastąpiło utlenianie poprzedniej powłoki

z tym stwierdzeniem zgodzę się tylko częściowo, rzeczywiście potrzeba wykonywać ten proces w jak najmniejszych odstępach czasowych między poszczególnymi powłokami ale w praktyce nie musi być warstwy cynku.

nie robię tego na skalę przemysłową ale tylko w ilościach wystarczających na zaspokojenie własnych potrzeb w następujący sposób:

aluminium-> miedź cyjanoalkaliczna gorąca -> nikiel ->chrom dekoracyjny

inne rodzaje wykończenia (chrom techniczny, srebro) także opierają się na samej warstwie miedzi