Adaptacja stodoły na warsztat
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 99
- Rejestracja: 27 paź 2011, 21:52
- Lokalizacja: Slaskie
Adaptacja stodoły na warsztat
Witam.
Zawsze chciałem mieć przy domu warsztat i właśnie nadarzyła się okazja. Adaptacja starej stodoły na miejsce do majsterkowania. Aktualnie pozbyłem się z niej wszystkiego. Została wylana 20cm płyta betonowa o wymiarach 10x6 metrów. Teraz kolej przyszła na usunięcie deskowania miedzy filarami i przykręcenie blachy. Zastanawiam się jakiego profila użyć do mocowania blachy, wymiary plus grubość ścianki żeby nie gięło blachy.
Kolor niebieski to betonowe filary z wiencem do których myślę przykręcić profil
Kolor czerwony to profile o wymiarze x*x*x do których chce przymocować blachę.
Zawsze chciałem mieć przy domu warsztat i właśnie nadarzyła się okazja. Adaptacja starej stodoły na miejsce do majsterkowania. Aktualnie pozbyłem się z niej wszystkiego. Została wylana 20cm płyta betonowa o wymiarach 10x6 metrów. Teraz kolej przyszła na usunięcie deskowania miedzy filarami i przykręcenie blachy. Zastanawiam się jakiego profila użyć do mocowania blachy, wymiary plus grubość ścianki żeby nie gięło blachy.
Kolor niebieski to betonowe filary z wiencem do których myślę przykręcić profil
Kolor czerwony to profile o wymiarze x*x*x do których chce przymocować blachę.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Zdjecie by sie przydalo...
Mi sie marzy domek i obok stodola wlasnie na warsztat, z tym ze ja bym chetnie
zostawil deskowanie a od srodka ocieplil i dostawil sciany czy to z plyt, czy nawet
cegly / pustaka.
Takie stare dechy sa nie do podrobienia i fajnie dygladaja.
Jeszcze ladniej oczywiscie wygladaja slupy z cegly ale akurat taka fotke znalazlem...
Ps. Zadnej blachy, ble
q
Mi sie marzy domek i obok stodola wlasnie na warsztat, z tym ze ja bym chetnie
zostawil deskowanie a od srodka ocieplil i dostawil sciany czy to z plyt, czy nawet
cegly / pustaka.
Takie stare dechy sa nie do podrobienia i fajnie dygladaja.

Jeszcze ladniej oczywiscie wygladaja slupy z cegly ale akurat taka fotke znalazlem...
Ps. Zadnej blachy, ble

q
„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 941
- Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Blachę kłaść ? jak ci się w lato takie wielkie ściany blachy nagrzeją to będziesz miał tam ukrop nie do zniesienia.
Ja osobiście bym nowe deski przykręcał. Wszystkie na felc zrobić Odpowiednio chemią zabezpieczyć przed owadami. ewentualnie dwie warstwy desek a miedzy deski styropian. Tylko rygle już nie drewniane a jakieś ceowniki albo kształtowniki. Filarów bym nawet nie tynkował jak są z czerwonej cegły. Efekt jest bardzo fajny.
Ja osobiście bym nowe deski przykręcał. Wszystkie na felc zrobić Odpowiednio chemią zabezpieczyć przed owadami. ewentualnie dwie warstwy desek a miedzy deski styropian. Tylko rygle już nie drewniane a jakieś ceowniki albo kształtowniki. Filarów bym nawet nie tynkował jak są z czerwonej cegły. Efekt jest bardzo fajny.
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 99
- Rejestracja: 27 paź 2011, 21:52
- Lokalizacja: Slaskie
Płyta obornicka (warstwowa) to fajna sprawa ale nie na moją kieszen
znalazłem najtaniej 70zł m2
Murowane ściany odpadają ze względu na brak ławic oraz typ zabudowy ( mili sąsiedzi wszystkim się interesują)
Muszę przeliczyć stosunek struganych desek (szlifowane z falcem) do blachy. Ale za suche deski słono zapłacę a mokre się rozeskną i wyjdą szpary

Murowane ściany odpadają ze względu na brak ławic oraz typ zabudowy ( mili sąsiedzi wszystkim się interesują)
Muszę przeliczyć stosunek struganych desek (szlifowane z falcem) do blachy. Ale za suche deski słono zapłacę a mokre się rozeskną i wyjdą szpary
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 941
- Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Deski strugane spróbuj wyrwać olchowe. Olsza czarna znosi najlepiej warunki atmosferyczne. O ile jest jako tako zaimpregnowana. Sam mam w domu płot z olszy. Odnawiam malowanie raz na 5 lat. (pierwsze malowanie dwukrotne było) i deskom nic nie jest a minęło już coś koło 8 lat. Szlifowanie można wykonać samemu chyba że za szlif jakoś tanio policzą bo to brudna robota. W warunkach warsztatowych nie potrzebujesz żeby to było proste jak stół wiec można założyć sobie na zwykłą szlifierkę kątową takie coś
"DYSK DO SZLIFIERKI POLERKI" do tego przylepiasz papier ścierny i szlifujesz. Drewno wyszlifujesz tym po prostu prowadząc kątówkę, nie potrzeba żadnego docisku ani niczego. Zaopatrz się tylko w większa ilość ściernic do tego. Ale jeśli powiedzmy za deskę struganą liczą 10 złotych a za szlifowaną 11 to bierz szlifowaną bo po szlifowaniu kątówką wrócisz do domu jak młynarz
oczywiście polecam jakąś maskę bo szkoda byłoby nawdychać się pyłu drzewnego.
EDIT.
Jeśli kolega chce mogę podać numer telefonu do znajomego stolarza. Wiem że ma deski olchowe na zbycie ale jakie długości i grubości to nie mam pojęcia ale jest amatorem i żadnej masówki nie uprawia więc na pewno z ceny zejdzie i może coś podpowie czy to dobry pomysł o ile chce się koledze jechać ze śląska pod samą Łódź.
"DYSK DO SZLIFIERKI POLERKI" do tego przylepiasz papier ścierny i szlifujesz. Drewno wyszlifujesz tym po prostu prowadząc kątówkę, nie potrzeba żadnego docisku ani niczego. Zaopatrz się tylko w większa ilość ściernic do tego. Ale jeśli powiedzmy za deskę struganą liczą 10 złotych a za szlifowaną 11 to bierz szlifowaną bo po szlifowaniu kątówką wrócisz do domu jak młynarz

EDIT.
Jeśli kolega chce mogę podać numer telefonu do znajomego stolarza. Wiem że ma deski olchowe na zbycie ale jakie długości i grubości to nie mam pojęcia ale jest amatorem i żadnej masówki nie uprawia więc na pewno z ceny zejdzie i może coś podpowie czy to dobry pomysł o ile chce się koledze jechać ze śląska pod samą Łódź.
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 24
- Rejestracja: 15 sty 2014, 16:32
- Lokalizacja: wydupczyska wyżne