A może takie prowadnice i tulejki ślizgowe

Andriuu · Post napisał: **Andriuu** » 25 wrz 2004, 19:19

Pisałem do firmy Centrostal i oni mają pręty ciągnione o powierzchni prawie polerowanej oczywiście nie jest to pręt jak do łożyska ślizgowego ale za to cena wynosi około 4 zł za kilogram więc to smieszna cena. Wykonane są w tolerancji h11. A na tulejki można kupić pręt z Poliamidu cena też niewysoka bo 50cm pręta fi 30 kosztuje około 25 zł. Wydaje mi się ze jest to najtańsze rozwiązanie co wy na to ???

Mariusz H. · Post napisał: **Mariusz H.** » 29 wrz 2004, 10:19

To jest dosłownie HEREZJA !!
pręt wykonany w 11 klasie dokładności nie nadaje się do niczego jak tylko do obróbki!!!
w ramach uzupełnienia :
przy średnicy 10-18 rużnica na Srednicy może się wachać w zakresie 0-1,1mm
czyli pręt z jednej strony może mieć 10 mm a z drugiej 11
Przy większych średnicach może to być jeszcze większa niedokładność
Takie pręty mogą się nadawać jedynie do obróbki, albo do maszyn pokazowych.

Andriuu · Post napisał: **Andriuu** » 29 wrz 2004, 23:15

O ile wiem to klasa h11 posiada odchyłki górną 0 dolną -110 oznacza to że pręt o średnicy 12 mm może mięć wymiary 12 do 12,11 ponieważ odchyłki podawane są w tysięcznych a nie w setnych milimetra co sugeruje szanowny kolega

. Co więcej jerzeli się znam to pręt ciągniony jest długi na 3 a czasami 6 metrów więc na swojej długości będzie miał stałą średnice zawierającą się w tej tolerancji a to ponieważ oczko ciągarskie przez które jest przeciągany pręt może się zużyć po kilkunastu kilometrach a nie po 3 metrach ciągniętego drutu. Więc podsumowując jerzeli kupić pręt o średnicy 12 mm a on będzie miał załóżmy 12,1 to trzeba do tego już wcześniej zakupionego pręta musimy dotoczyć tulejki i będą one się swobodnie przesuwać po początku takowego pręta jak i po jego końcu.

Staram się nie być heretykiem

.

Brumer · Post napisał: **Brumer** » 01 paź 2004, 22:31

Witam to moj pierwszy post na tym forum:)

Nie wiem jak tam gliwicach sie ciagnie pręty

ale ciagarki sa rozne i majac doczynienia z ciagarka bembnowa pret taki jest zwijany a wiec pozniej dodatkowo jest prostowany i kalibrowany tak wiec klasa dokladnosci w tym przypadku IT11 oznacza odchylki nominalnego wymiaru takiego preta ale wcale nie oznacza ze nie bedzie on posiadal wad ksztaltu na walcowosci . wszystko jest kwestia metody
podsumowujac: wszystko jest kwestia dokladnosci linialu dajac wiekszy luz na panewce prostopadle osie straca dokladnosc zakladajac zero odchylki osiowosci. co tu duzo gadac:) liniały góra:):)
ide czytac dalej posty

Mariusz H. · Post napisał: **Mariusz H.** » 04 paź 2004, 13:10

Co do odchyłek to się zgadza. Poprostu byłem nieco roztargniony.
Natomiast jeśli chodzi o to że pręt będzie miał jednakową średnicę z tym to można polemizować. Wystarczy popracować w przemyśle by zobaczyć że pręty ciągnione nie są do końca okrągłe i nie mają tej samej średnicy. Niestety ale materiał takiego pręta nie jest jednorodny i zdaża się że na odcinki kilku cm. może zdarzyć się też odchyłka dziesiątej części mm.

pltmaxnc · Post napisał: **pltmaxnc** » 04 paź 2004, 18:31

Proponuję kupić pręty ciągnione szlifowane w klasie h9. Średnice od 3 mm w górę , cena netto np. 16,50 zł za 1 kg przy fi 10 i 13,10 zł przy fi 20 mm. Stal kwasówka MAXIVAL. Różnica geometrii praktycznie niezmierzalna. Bardzo dobrze współpracuje z tulejami ślizgowymi z tworzyw sztucznych, zwłaszcza po polerowaniu. (wystarczy ręczne z pastą chromową)
Sprzedaje SBT w Warszawie i Gdyni adres http://www.sbt.com.pl
Pozdrawiam pltmaxnc

Post napisał: **251mz** » 05 paź 2004, 06:46

a czy czasem prety walcowane okragle nie beda lepsze??

mawwo · Post napisał: **mawwo** » 05 paź 2004, 07:44

witam
Najlepsze szlifowane ale jeśli to ma być wersja ekonomiczna to tylko pręty ciągnione

Andriuu · Post napisał: **Andriuu** » 05 paź 2004, 08:47

To ma być wersja ekonomiczna i za jej pomocą bedę dorabiał częsci do wersji właściwej. Pozatym już kupiłem te pręty i nie są wcale takie złe są okrągłe, przynajmniej niemieżalne suwmiarką do 0.05, proste, i jednakowej średnicy. Do właściwej maszyny pewnie zastosuje szlifowane ale póki co to jest wersja eko. Dzięki za zainteresowanie

mawwo · Post napisał: **mawwo** » 05 paź 2004, 11:27

witam
to pręty masz już rozwiązane , a co z łożyskowaniem?
Nie wiem czy się opłaca kombinować z tulejkami "teflonowymi" , ponieważ łożyska liniowe kulkowe kupowałem (było to co prawda pół roku temu) fi 20 w cenie 20zł/szt i były to wersje z nacięciem czyli z możliwością regulacji luzu.
http://www.cx.pl/
(nie jestem u nich na prowizji)

A może takie prowadnice i tulejki ślizgowe